Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Axer

Miasto Axer

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.7k Posty 2 Uczestników 16.0k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2568

    avatar Hadesares Hadesares

    Poszedłem odciąć głowę tamtego burgunda. Następnie zostawię głowy w jakimś widocznym miejscu i pójdę poszukać więcej potworów.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2569

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Ponownie dotarłeś do rozgałęzienia kopalni. Skręcasz czy, tak jak ostatnio, idziesz prosto?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2570

        avatar Hadesares Hadesares

        Idę prosto, bo czemu nie? Chyba nie ma różnicy.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2571

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          //Otóż nie tym razem.//
          Ponownie minąłeś trupa najemnika, który służył Ci teraz za drogowskaz, i przyświecając sobie mieczami, wkroczyłeś w coraz ciemniejsze, niższe i wilgotniejsze tunele. Maszerowałeś ledwie kilka minut, gdy usłyszałeś kolejne ryki Burgundów z naprzeciwka, którym musisz stawić czoło, bo na zaskoczenie ich nie ma raczej większych szans.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2572

            avatar Hadesares Hadesares

            Spróbowałem powtórzyć poprzedni numer z podpaleniem mieczy.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2573

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Kuba1001 pisze:przyświecając sobie mieczami

              //To zdaje się mamy z głowy, dawaj dalej.//

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2574

                avatar Hadesares Hadesares

                //jak zwykle moja pamięć mnie zawodzi//
                Ruszyłem więc w stronę Burgundów, skupiając się. Nie można było ukryć, że się trochę bałem i niespokojnie trzymałem miecze.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2575

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  O dziwo, choć definitywnie potwory zmierzały w Twoim kierunku, a od konfrontacji dzieliło Was właściwie wyjście zza zakrętu tunelu, Burgundy nie zostały zaatakowane. Sądząc po ich rykach, szczęku oręża i nieprzyjemnych dźwiękach, które zwykle wydają miecze czy topory zagłębiające się w ciało, przecinające mięso, skórę i kości, ta grupa padła łupem innych najemników.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2576

                    avatar Hadesares Hadesares

                    To teraz muszę podjąć decyzję ‐ mogą mnie po prostu wyeliminować i zabrać mój łup, lub mogę się do nich przyłączyć, o ile się zgodzą. Wybrałem drugie.
                    ‐ Hej!

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2577

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Wychodząc zza zakrętu rzeczywiście dostrzegłeś cztery zmasakrowane Burgundy, a nieco dalej ich pogromców. Z ich mieczy wciąż ściekała krew pomordowanych stworzeń, która pokrywała też ich nagie kości czy elementy pancerza, przeważnie pordzewiałego i starego. Patrzyli się na Ciebie z typową dla Nieumarłych tępotą, choć nie do końca mogli, w końcu nie mieli oczu, ale puste oczodoły… Szkielety wahały się, zdziwione, tylko chwilę, a nim Ty mogłeś się choćby porządnie zastanowić, skąd znalazły się tu pomioty Nekromancji, cała trójka uniosła broń i równocześnie zaatakowała.
                      Miałeś o tyle szczęścia, że tutaj korytarz był dość wąski, przez co jeden z Nieumarłych musiał pozostać w tyle. Dwaj pozostali zaatakowali niemalże równocześnie, jeden cięciem na wysokości brzucha, a drugi pchnięciem wycelowanym w Twoją szyję. Gdyby spróbowali wziąć zamach znad głowy, ich miecze uderzyłyby najpewniej w kamienne sklepienie tunelu.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2578

                        avatar Hadesares Hadesares

                        Wykorzystałem fakt, że mam dwa miecze i zablokowałem obydwa ciosy. Wyprowadziłem ripostę i spróbowałem odepchnąć jednego szkieleta kopnięciem. Jeśli to się udało, to drugiego szkieleta pchnąłem jednym mieczem celując gdzieś w głowę i jednocześnie wyprowadziłem małe poziome cięcie.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2579

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Blok się powiódł, tak jak zresztą wszystko i Twoja klinga wbiła się głęboko w czaszkę Nieumarłego, a ten po chwili rozsypał się na pojedyncze kości. Jednakże w tym czasie drugi Szkielet zdążył wstać i ponownie zaatakował, a miejsce tego zniszczonego zajął ostatni. Ci dwaj działali o wiele bardziej zsynchronizowanie, gdy pierwszy wykonał zamach na wysokości Twojej szyi, chcąc poderżnąć Ci gardło albo odciąć głowę, drugi trzymał miecz w pogotowiu, w pozycji obronnej, gotów parować ciosy, które wymierzysz w niego lub jego kompana. Choć sam nigdy nie widziałeś żadnych Nieumarłych w akcji, to z opowieści, które usłyszałeś, nie wynikało, aby walczyli tak dobrze, zgodnie i efektywnie.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2580

                            avatar Hadesares Hadesares

                            Zablokowałem cios. Wyprowadziłem ripostę w stronę pierwszego szkieleta (celując w głowę), a drugim mieczem dźgnąłem w drugiego szkieleta, celując w w tułów.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2581

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Strąciłeś czaszkę Nieumarłego, która potoczyła się gdzieś w mrok tuneli. Jego bezgłowe ciało upadło chwilę później i rozpadło się na pojedyncze kości. Również drugiego oponenta trafiłeś, ale ten cios nie zrobił na nim wrażenia, nie miał przecież narządów wewnętrznych, które mógłbyś w ten sposób uszkodzić, więc przekrzywił nieco czaszkę, jakby zdziwiony, i również Cię pchnął, celując w okolice pach czy żeber.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2582

                                avatar Hadesares Hadesares

                                Teraz powinno być już łatwo. Sparowałem jego cios i zaatakowałem dwoma poziomymi cięciami w głowę i w nogi.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2583

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Łatwo, to raczej źle powiedziane, gdyby nie Twoje opancerzenie, teraz wnętrzności wylewałyby Ci się na kamienną posadzkę tunelu. Niemniej, udało Ci się przeżyć i zabić oponenta w sposób definitywny. Teraz masz wreszcie czas, aby zastanowić się, skąd tu do cholery wzięły się Szkielety.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2584

                                    //Ekhem.//

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • HadesaresH Niedostępny
                                      HadesaresH Niedostępny
                                      Hadesares
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2585

                                      Dużo Burgundów zabili? Jeśli tak, to wezmę ich łup. Dostanę za te głowy niemało pieniędzy. Nie wiem co myśleć o kościotrupach, mało wiem o nekromancji i tym podobne. Może to szkielety krasnoludów pracujących w tej kopalni? Zgłoszę to gildii górniczej. A czy te szkielety miały jakieś ładne miecze?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • HadesaresH Niedostępny
                                        HadesaresH Niedostępny
                                        Hadesares
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2586

                                        Dużo Burgundów zabili? Jeśli tak, to wezmę ich łup. Dostanę za te głowy niemało pieniędzy. Nie wiem co myśleć o kościotrupach, mało wiem o nekromancji i tym podobne. Może to szkielety krasnoludów pracujących w tej kopalni? Zgłoszę to gildii górniczej. A czy te szkielety miały jakieś ładne miecze?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2587

                                          Burgundy były zbyt zmasakrowane, aby odzyskać z nich choćby głowy, co sprawiało, że nie wyciągniesz zbyt wiele złota z wysiłku Szkieletów, chyba że zabierzesz i sprzedasz gdzieś ich miecze, a Axer pewnie będzie wielu chętnych, roi się tam od wojska, Milicji i najemników, ale trzeba mieć na uwadze, że to raczej słabe ostrza, które wykułby choćby byle czeladnik w kuźni, więc więcej, niż pięć lub dziesięć sztuk złota za jeden nie wyciągniesz. Gdy przyjrzałeś się bliżej Szkieletom, miałeś pewność, że nie należą do Krasnoludów, ich budowa była za mało krępa, jak na Krasnoluda, to prędzej ludzie, zwłaszcza jeśli brać pod uwagę wysoki wzrost, około metra siedemdziesiąt, żaden Krasnolud nie osiągnął nigdy takich gabarytów.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy