Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Axer

Miasto Axer

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.7k Posty 2 Uczestników 18.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #838

    avatar JaNuSZeq JaNuSZeq

    Usiadł znudzony na dużym kamieniu, po czym głośno zagwizdał melodię, która zazwyczaj wzywał psa “Spiryta”.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #839

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Janusz:
      Usłyszałeś szczekanie, więc pies musi być gdzieś niedaleko.
      Hejter:
      Dobiegłeś do drzwi, ale drogę zagrodzili Ci dwaj włócznicy.
      ‐ No, no… ‐ zaczął Krasnal, który niedawno Cię torturował. ‐ Chyba do znamienia musi dojść jeszcze obcięcie prawej dłoni…
      Bilo:
      W połowie oględzin padłeś jak nieżywy. To znaczy, nadal wszystko czułeś, widziałeś i w ogóle, ale poruszyć się nie mogłeś. Mówić zresztą też.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #840

        avatar Bilolus1 Bilolus1

        Zajebiście…‐ przeszła mu przez głowę myśl gdy czekał aż ktoś to zauważy‐.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #841

          avatar JaNuSZeq JaNuSZeq

          ‐Spiryt! Cho no tu! ‐Krzyknął.
          Wstał z kamienia i czekał na psa.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #842

            avatar pan_hejter pan_hejter

            Powiedział przez zaciśnięte zęby ‐ wolałbym zdechnąć ‐ postarał się teleportować do jednego z kuszników powalić go i wystrzelić w drugiego
            //Strzelam że długo nie pożyje\

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #843

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Bilo:
              Zauważyli dość szybko i niezwłocznie załadowali na nosze i posłali do medyka.
              Janusz:
              Podbiegł szybko i zaczął radośnie szczekać oraz machać ogonem. Pies, jak to pies, może i nie widział Cię dopiero kilka godzin, ale dla niego to jak kilka dni.
              Hejter:
              Udało Ci się do niego teleportować, ale teraz siłujesz się z rosłym Krasnoludem, który raczej nie ma zamiaru oddać Ci swojej broni.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #844

                avatar Bilolus1 Bilolus1

                Tak też leżał tak krążąc po nich wzrokiem przenikającym dusze nawet najbardziej pijanych krasnoludów, wzrokiem wku*wionego barona.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #845

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Jednak ten wku*wiony wzrok nie krążył długo, gdyż straciłeś przytomność.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #846

                    avatar Bilolus1 Bilolus1

                    Tak też oddał się owej nieprzytomności całym sobą.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #847

                      avatar pan_hejter pan_hejter

                      Wystosował kopniak w jaka i szybkie użycie go jako zasłony przed drugim kusznikem.//bardziej ciś w rodzaju odskoku niźli odepchania rosłego krasnoluda\

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #848

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Bilo:
                        Obudziłeś się, czując wódkę na języku.
                        Hejter:
                        Kopniak się powiódł, jednak nadal nie masz kuszy, a drugi Krasnal nie ma zamiaru strzelać.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #849

                          avatar Bilolus1 Bilolus1

                          Smak wódki niczym nektar bogów całkowicie pobudził Barona, jeśli była wódka były krasnoludy…czyli jest w dobrych rękach. Spróbował się tylko rozejrzeć.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #850

                            avatar pan_hejter pan_hejter

                            Podciął mu nogi i zabrał kusze gdy ten upadał po czym strzelił do kusznika

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #851

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Bilo:
                              Obudziłeś się na łóżku, w białej sali, a przy Tobie kręcili się medycy. To właśnie jeden z nich poił Cię krasnoludzkim alkoholem.
                              ‐ Wychlał pół litra na raz. ‐ rzekł medyk, gdy oderwał od Ciebie butelkę. ‐ Będzie żyć!
                              Hejter:
                              Krasnoludzki pancerz ustąpił i kusznik padł, ale niekoniecznie martwy. Jednak teraz nic nie stoi na przeszkodzie pozostałym, by się na Ciebie rzucić, co też uczynili.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #852

                                avatar pan_hejter pan_hejter

                                Wykonał kolejny skok(czytaj teleportacja) tym razem w strone drugiego kusznika(mam jakiś limit tych skoków?) Wziął jego kusze wystrzelił w najbliższego przeciwnika i rozwalił kusze o łeb leżącego strzelca.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #853

                                  avatar Bilolus1 Bilolus1

                                  ‐ Daj ku*wa więcej…‐ rzekł jak na zawołanie po czym spróbował lekko podsadzić się żeby usiąść ‐.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #854

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Bilo:
                                    Nie udało się, paraliż minął tylko częściowo, a Ty nadal miałeś wielkie problemu z poruszaniem. Jednak zmyślny medyk podsunął Ci poduszki pod głowę i pozwolił dopić flaszkę.
                                    Hejter:
                                    Udało Ci się do niego doskoczyć, lecz ten z łatwością Cię odrzucił i to teraz Ty leżysz.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #855

                                      avatar Bilolus1 Bilolus1

                                      ‐ Co zrobił mi ten zasraniec ?‐ spytał wpatrzony w owego doktora ‐. Żeby atakować nieuzbrojonego i jeszcze przegrać…świat schodzi na psy.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #856

                                        avatar pan_hejter pan_hejter

                                        //Przecież dostał strzałą w łeb\
                                        Wykorzystał zamieszanie i skoczył jak najdalej, z dala od tej ciasnej celi.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #857

                                          avatar JaNuSZeq JaNuSZeq

                                          Pogłaskał psa i szedł przez uliczki do bramy, porozmawiać z “kolegami” od fachu.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy