Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Hunder

Miasto Hunder

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.2k Posty 3 Uczestników 4.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #857

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Wiewiur:
    //Nie wiem? Może spróbuj albo coś?//
    Max:
    Z dwie godziny maksimum. Trafiłeś znów na targ, obecnie był tu znacznie mniejszy ruch, a to z racji późnej pory i jakiejś wrzawy pod główną bramą.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #858

      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

      Spróbował jakoś zawładnąć nad umysłem jednego z nich i rozkazać mu zaatakować któregoś ze swych sojuszników samemu szukając gdzieś kryjówki.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #859

        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

        Zaczął szukać mieczy po w miarę dobrej cenie.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #860

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Wiewiur:
          Kryjówki brak, zaś umysł owego strażnika był zahartowany kilogramami ogórków i litrami wódki, przez co trudno było Ci złamać jego wolę i zdobyć panowanie nad umysłem.
          Max:
          No i fajnie. Ale jakich mieczy niby szukał?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #861

            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

            Najlepiej ostrych, jednoręcznych, w miarę dobrej jakości. Najlepiej zestaw. Z pochwali//Lub jakimś sznurkiem czy czymś. Tym, czym szlachta polska trzymała.//

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #862

              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

              Cóż, spróbował z drugim. Jak rozumiem oni go nie zaatakowali, ani nic?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #863

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Wiewiur:
                Jeszcze nie, drugi zaś okazał się podatniejszy na sugestię i rzucił się na swego kompana, choć przez brak topora, młota lub jakiejkolwiek innej broni w dłoni okładał go pięściami.
                Max:
                Odnalazłeś takowy, choć był problem: Miecz był krótki w każdym znaczeniu tego słowa, bo robiony na krasnoludzkie standardy.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #864

                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                  ‐Witam. Mógłbym poznać cenę tej broni?
                  Spytał się, wskazując miecz. Jeden, tak?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #865

                    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                    No to teraz trzeci, który ma broń. Mu także nakazał atak na swych kompanów. Oczywiście wyglądał jakby to nie on to robił.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #866

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Max:
                      No tak, jeden.
                      ‐ Za całość to będzie dwadzieścia sztuk złota.‐ odrzekł handlujący Krasnolud.
                      Wiewiur:
                      Ponownie się udało, lecz trzech Krasnoludów, niezajętych walką i widzących co się z grubsza święci, ruszyło ku Tobie, a dwóch innych wystrzeliło do Ciebie z kusz.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #867

                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                        Spróbował zapanować nad kusznikiem by strzelił do tego drugiego, przy okazji uciekając gdzieś w miasto.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #868

                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                          ‐ Coś długość mi nie pasuje, no ale w sumie to czego można się podziewać po mieście krasnoludów… Rozejrzę się jeszcze. Jak nic nie znajdę to do Pana wrócę.
                          Począł szukać dalej.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #869

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Wiewiur:
                            Nie udało się, choć wpływ na kusznika był, bo dostałeś tylko w łydkę, a nie w plecy lub głowę, dzięki czemu pobiegłeś na miasto. Masz też nieco czasu, w końcu najpierw muszą rozdzielić walczących i jakoś ogarnąć burdel, który zrobiłeś.
                            Max:
                            Właściwie tylko przy jednym straganie znalazłeś miecze i inną broń na ludzką miarę, choć wykutą przez Krasnoludy, a więc pewnie przeznaczoną na eksport.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #870

                              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                              Cena? Ilość? Czy jest pochwa?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #871

                                avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                Zaczął biec wąskimi przejściami, szukając jakieś ewentualnej kryjówki, czy czegoś by się zająć strzałą w łydce. // Jak będzie musiał zginąć, to go zabij, nie trzymaj go sztucznie na siłę. Ewentualnie rzut kośćmi 😆 //

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #872

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Max:
                                  Nie ma tutaj metki z ceną, więc musisz sam się zapytać, jest ich kilkanaście sztuk, żaden pochwy nie ma.
                                  Wiewiur:
                                  //Ale… Ale ja polubiłem tę postać ;‐;//
                                  Kryjówek masz w sumie dość dużo. Najlepszym wyborem byłaby karczma, bo ukrywanie się na widoku prawie zawsze działa, ale z drugiej strony zawsze też ktoś tam zajrzy, a i bełt może komplikować sprawę. Więc pozostają jakieś budynki, a najlepiej to chyba magazyny na nadbrzeżu, bo duże i opuszczone.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #873

                                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                    ‐ Przepraszam, ile kosztuje jedna sztuka? I w czym to trzymać? Pytam się, bo nigdzie nie dostrzegłem pochew.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #874

                                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                      // Można wiedzieć za co go polubiłeś? :V //
                                      Skierował się więc w stronę magazynu na wybrzeżu. Gdyby nie bełt, to może i karczma byłaby fajnym wyborem, może jakiś wspaniały uzdrowiciel, który by mu pomógł? No ale cóż, z jego toku rozumowania wynika, że osoba z bełtem wystającym ze stopy musi być jakimś śmirdzuncym bandotom, więc magazyn to dobra opcja. Może akurat znalazłyby się tam jakieś leczące specyfiki, a może i chemiczna książka?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #875

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Wiewiur:
                                        //Sam go poślubiłeś, pedale, ja lubię cycki.//
                                        Magazyn był pełny zboża i innego pożywienia oraz alkoholu, więc tak średnio, choć jakaś prowizorka może z tego wyjść.
                                        Max:
                                        ‐ Po ch*j? ‐ spytał. ‐ A ceny… No wiesz pan, to od ostrza zależy, bo każe jest wyjątkowe, ma swoją historię… A do tego to drogie rzeczy są!

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #876

                                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                          // Lul, dobrze napisałem czytać nie umiesz :v //
                                          Spróbował ukryć się gdzieś w zbożu, sięgając też po alkohol. Ponoć przemycie nim rany pomaga… Nie pomaga fakt, że bełt tkwi w łydce.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy