Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Hendarum

Hendarum

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
132 Posty 3 Uczestników 465 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #49

    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

    Westchnął i zaczął jakiegoś sługusa szukać.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #50

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Bastion:
      Nie klęczałaś długo, a przynajmniej nie dłużej, niż zwykle. Po tym oczekiwaniu, Krasnolud na tronie pozwolił Ci wstać. To dobry moment, aby przekazać mu to, po co tu przyszłaś.
      Wiewiur:
      Była to rozległa posiadłość, która nie mogłaby poprawnie funkcjonować bez ich całych tabunów, także znalazłeś jednego po krótkiej chwili wędrówki korytarzami.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #51

        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

        // Bastion już usunął konto.//
        ‐ Jest tu jakaś zbrojownia, albo coś w tym guście? ‐ Zwrócił się do niego.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #52

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          //Formalnie nie.//
          Skinął głową i zaprowadził Cię pod wielkie dębowe drzwi z żelaznymi zawiasami, które otworzyło Wam dwóch wartowników zbrojnych w dwuręczne topory. W środku mogłeś ujrzeć arsenał typowo krasnoludzki oraz produkowany przez Twych pobratymców, a więc multum różnorakich młotów bojowych i toporów, które uzupełniały też kusze, bełty, noże i sztylety, oraz pochwy, pasy, kołczany i pancerze.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #53

            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

            // Formalnie? Jak najedziesz na jego nick myszką, to nie przeniesie Cię do profilu. Chyba że Ty o tych 14 dniach na przywrócenie konta. //
            Ucieszył się na widok tak dobrego wyposażenia. Jeśli wplątał się w jakąś rebelię, spiski, czy inny syf, nie do końca wiedział jak to nazwać, to był to chyba jeden z tych lepiej zorganizowanych. No, przynajmniej uzbrojonych. Wybrał więc sobie jakiś nóż i topór. I tak z walką było u niego słabo, to było bardziej by miał czym machać gdyby ktoś go zaatakował.
            ‐ Pokażesz mi jeszcze miejsce gdzie mógłbym uzupełnić zapasy żywności? ‐ Zwrócił się do sługusa, wyraźnie szczęśliwy że inni się go słuchają, a on nie musi używać magii umysłu.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #54

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              //Ta.//
              Trafił Ci się typowo wojskowy nóż o ząbkowanej klindze oraz porządny topór jednoręczny o dwóch ostrzach.
              Westchnął, ale cóż, był sługusem, a więc musiał służyć. Ponownie dał Ci znak, abyś ruszył za nim, i odszedł.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #55

                avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                I z uśmiechem na ryjcu ruszył za sługusem.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #56

                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                  //Taktyczna kropka czekania . //

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #57

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    //No elo.//
                    Trafiłeś do podobnego magazynu, tym razem niestrzeżonego, bo i nic ciekawego tu nie było: Bukłaki pełne wody i piwa, suszone mięso, suchary, wędzone rybki, suszone grzyby, owoce oraz warzywa i tym podobne, a więc typowy prowiant na drogę.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #58

                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                      //Dobry, co tam?//
                      ‐ Dzięki. Kiedy skończę tutaj robić “zakupy”, podarowałbyś mi też mapę? ‐ Zwrócił się do sługua, po czym wkroczył do magazynu. Wiadomo ile zajmie mu droga stąd do Hunder? Nie chciałby wziąć za mało zapasów, albo coś.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #59

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Na pieszo? Dzień lub dwa, wierzchem o wiele mniej, ale chyba mają tu same Wielkie Jaszczury, a Twoja misja ma być tajna lub coś w ten deseń, pamiętasz?
                        Sługa odszedł, najpewniej właśnie po rzeczoną mapę, gdy Ty byłeś zajęty dobieraniem sobie prowiantu na drogę.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #60

                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                          W takim razie wziął sobie cztery bukłaki z wodą i poszukał jakiś tobołków, czy innych rzeczy w które mógbły zmieścić swój prowiant. Składałyby się na niego głównie suchary, suszone mięso oraz suszone owoce. Wziął taką ilość by starczyło mu na cztery dni.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #61

                            avatar Fisto Fisto

                            Ohgren
                            Leciwy krasnolud wysiadł ze statku, który dowiódł go bezpieczenie do tego miejsca, wyglądając tak godnie, jak to tylko możliwe z jego bagażem, i rozejrzał się dooła za jakimś tragarzem do wynajęcia albo sługą z zamku. Ostatecznie był tu oczekiwany

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #62

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Wiewiur:
                              Skończyłeś akurat w chwili, gdy wrócił służący, wręczając Ci jakiś zwój, zapewne z mapą, o którą go prosiłeś.
                              Fisto:
                              Może i nie czekał na Ciebie barwny orszak, tancerki, suto zastawiony stół, ani nic w tym guście, ale za to na nadbrzeżu czekało dwóch okutych w krasnoludzkie zbroje i uzbrojonych w topory wojowników, a wraz z nimi dwóch pospolitych brodaczy, najpewniej sługusów, i inny, który z tłumu wyróżniał się licznymi złotymi ozdobami oraz tym, że wystąpił przed szereg z uśmiechem na twarzy i wyciągniętą ręką.
                              ‐ Witamy w Hendarum, Oghrenie. Oczekiwaliśmy Cię z niecierpliwością.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #63

                                avatar Fisto Fisto

                                Najemnik podszedł sprężystym, energicznym krokiem do mówiącego i uściskał wyciągniętą dłoń, patrząc krasnoludowi prosto w oczy i uśmiechając się. ‐Witaj, panie…‐ Ohgren nie miał pewności, czy był to Houkug, czy tylko jakiś majordomus, a wolał uniknąć krępującej pomyłki.‐ Nie zostaliśmy chyba nigdy sobie przedstawieni twarzą w twarz…

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #64

                                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                  ‐ Dzięki, gdybyś jeszcze pokazał mi wyjście stąd, to byłbym szczęśliwy. ‐ Wziął od niego mapę i czekał aż sługa zaprowadzi go do wyjścia.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #65

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Fisto:
                                    ‐ Nie było okazji. ‐ odparł tamten, zabierając rękę. ‐ Możesz się do mnie zwracać Grumg, po imieniu, jak każdy tutaj.
                                    Wiewiur:
                                    Sługa najpewniej też, bo o ile był tu od służenia, to jednak niezbyt cieszyło go usługiwanie komuś, kto dopiero pojawił się w murach tej twierdzy… Tak czy inaczej, ruszył w kierunku wyjścia, które za razem było wejściem, którym to wcześniej wszedłeś. Gdy wszystko było gotowe, oddalił się bez słowa.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #66

                                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                      Wyszedł więc nim i skierował się w stronę Hunder.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #67

                                        avatar Fisto Fisto

                                        O, byłaby wtopa. Ucieszył się z własnej przezorości. ‐Więc miło mi pana poznać, Grumgu. Cieszę się też, że już tu jestem, podróże morskie nie są moją ulubioną formą transportu. Co poeinienem teraz zrobić?‐ spytał, nie przestając się uśmiechać, miał nadzieję ciepło i miło

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #68

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Wiewiur:
                                          //Zmiana tematu. Zacznę Ci, gdy będziesz na miejscu.//
                                          Fisto:
                                          ‐ Ruszymy do Hendarum, a tam zostanie Ci przydzielona kwatera. Później zaś zostaniesz oprowadzony po twierdzy, a później, jeśli nasz pan będzie mieć czas, aby Cię przyjąć, trafisz na audiencję. Wszystko jasne? Możemy ruszać?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy