Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Plugawe Ziemie

Plugawe Ziemie

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.9k Posty 2 Uczestników 5.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #256

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    ‐ W takim razie chodź ze mną. Obgadamy wszystko u mnie.
    //Kontynuujesz w mieście Ur.//

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #257

      avatar FD_God FD_God

      ‐Puścimy jak dostaniesz naszą honorową odznakę, nie bądź pi**ą i przyjmij to z godnością.‐ Rzekł nieco zdenerwowany, po czym jeszcze raz powiedział swoim ludziom by przynieśli nagrzany pręt.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #258

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        FD_God:
        ‐ To znaczy, że potem puścicie mnie wolno?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #259

          avatar FD_God FD_God

          ‐Ta, po tym już będziesz wolnym człowiekiem dopóki najpewniej nie zabije cię tutejsza fauna.‐ Zaśmiał się nieco. Dawać ten ku*wa pręt!‐ Krzyknął do swoich. Wolisz byśmy zrobili ci to na piersi czy na głowie?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #260

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            FD_God:
            Jeśli mam wybór to wolę na piersi…
            Twoi ludzie przynieśli rozżarzony pręt.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #261

              avatar FD_God FD_God

              //Miejmy nadzieję, że o takich kształtach jakie chciał.//
              Odebrał od swojego człowieka gorący pręt i spojrzał na więźnia.
              ‐Przytrzymać go i zedrzeć mu ubranie by idealnie w skórę trafić.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #262

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                FD_God:
                Więzień licząc na to, że spełnisz obietnicę nie szarpał się zbytnio.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #263

                  avatar FD_God FD_God

                  ‐Przynajmniej wiadomo będzie na kogo żeśmy trafili jak znów cię kiedyś zobaczymy.‐ Rzekł, po czym przyłożył gorący pręt do piersi mężczyzny wypalając na nim znak jaki posiada na swoim toporze. Trzymał go tak przez chwile byleby miał zostać na zawsze, po czym odsunął go i oddał jednemu ze swoich by go schłodził i zabrał.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #264

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    FD_God:
                    Facet oczywiście darł się wniebogłosy podczas tej procedury, ale koniec końców zamknął się kiedy ból przeszedł.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #265

                      avatar FD_God FD_God

                      ‐No i bardzo dobrze, teraz możesz sobie wolno odejść…‐ Rzekł do niego, po czym kazał swoim go puścić i pozwolić mu iść, dali mu nawet jeden z mieczy czy włóczni jednego z trupów by miał czym od siebie odgonić bestie.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #266

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        FD_God:
                        Facet odszedł podpierając się włócznią.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #267

                          avatar FD_God FD_God

                          ‐Heh, ciekawe czy mówił prawdę o tym wyjściu stąd…‐ Spojrzał po swoich i dodał. Chociaż w sumie idziemy z północy to na południe stąd byśmy na coś trafili, warto tutaj przenocować, przynajmniej ognisko na miejscu.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #268

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            FD_God:
                            ‐ Dobry pomysł. To my wystawimy straże i pójdziemy na coś zapolować.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #269

                              avatar FD_God FD_God

                              ‐To ja sobie tutaj poczekam, miłej zabawy i rychłego powrotu.‐ Powiedział do swoich, po czym odetchnął ciężko patrząc się w ogień.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #270

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                FD_God:
                                I tak minął Ci czas. Nastała już noc, a Twoi ludzie wrócili z kilkoma jeleniami.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #271

                                  avatar FD_God FD_God

                                  ‐Zadziwia mnie to jak na pustkowiu znajdujecie jelenie.‐ Rzekł do swoich. Dobra, na ruszt je dawać!

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #272

                                    avatar Mianaee Mianaee

                                    W ciemną, dość zimną noc po sypkim piasku, jechał posłaniec wraz z młodą damą na swym potężnym koniu. Mężczyzna ubrany był w metalową, ciężką zbroję, która nagrzała się szalenie po całym dniu wędrówki w soczystym, gorącym słońcu. Niestety, rycerz nie może okazywać takich emocji jak ból, czy strach; musi być mężny i zachowywać zawsze kamienną twarz, tym bardziej, jeżeli towarzyszy mu kobieta. Posłaniec dostał bardzo ważne zadanie od swego przywódcy ‐ oddać córkę w zaufane ręce, Daranogh ‐ Wielki przywódca Demonów ‐ postanowił tak, dlatego że obawiał się brutalnej klęski swojej armii w zbliżającej się wojnie (co byłoby równoznaczne z pojmaniem jego jedynego, ukochanego dziecka). Przeczucia ojca Lilith zawsze się sprawdzały, właśnie taki był powód tej nużącej podróży. Lilith ‐ młoda, dostojna i nieziemsko piękna pół dziewczyna ‐ pół sukkub nie wiedziała o niczym,… a bardzo chciała.
                                    ‐Dlaczego mój ojciec kazał Ci mnie gdzieś wywieźć?!‐ Powiedziała zdenerwowana marszcząc brwi. Odpowiedziała jej pusta cisza.‐ Mam prawo wiedzieć dokąd i dlaczego jedziemy…‐ Rzekła oburzona, a na jej twarzy pojawił się nieznośny grymas.
                                    ‐Dowiesz się w swoim czasie.‐Mruknął, po czym stanowczo szarpnął za uzdę w celu przyśpieszenia ogromnego rumaka. Dziewczyna nie zadawała więcej zbędnych pytań i zajęła się podziwianiem zwrotnikowych wydm. Minęło parę godzin, (w międzyczasie panienka zasnęła) natomiast kiedy wojownik wypatrzył dym unoszący się z nad żarzącego się ogniska, postanowił podjechać nieco bliżej. Gdy rycerz zbliżył się wystarczająco do ów siedliska przyjrzał się zgrai swym sokolim wzrokiem, widząc znajome symbole na tarczach, podjechał do grupki mężczyzn.
                                    ‐Witam, przynoszę list i…“prezent” od mojego przywódcy Daranogh’a.‐ Rzekł mocnym głosem podając zwiniętą, delikatnie wyblakłą kartkę.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #273

                                      avatar FD_God FD_God

                                      ‐Nie powiem, ciekawa noc się szykuje skoroście sprowadzili nam tutaj samą malutką Lilith…‐ Odebrał od mężczyzny list i zaraz zabrał się za jego czytanie, w końcu co miał zrobić.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #274

                                        avatar Mianaee Mianaee

                                        Rycerz zsiadł z konia i trzymając go za uzdę podszedł kilka kroków bliżej.
                                        ‐Owszem, mam nadzieję, że nie rozczarujecie mojego Pana i przyjmiecie ją pod swe skrzydła…‐Rzekł mrużąc oczy.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #275

                                          avatar FD_God FD_God

                                          ‐Głupotą byłoby odmówić… Jednak nie gwarantuję szczególnie długiego okresu życia z uwagi na to jak nasza banda je prowadzi.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy