//hui je**ny//
Wpierw blokował ciosy ale postanowił mu zrobić psikusa skoro tak się zachował wobec niego, zadał mu duży ból w głowie, największy jaki mógł magią bólu, następnie zaatakował go szybkimi ciosami w tułów
A on właśnie to kopnięcie przechwycił płazem miecza, wsunął go pod nogę i wyrzucił nią w górę, a Ty padłeś na ziemi.
‐ Dobra walka. ‐ stwierdził. ‐ Koniec, czy chcesz walczyć dalej?