Kuba1001
//Nie mogę powiedzieć.//
Nie zdążyli nawet krzyknąć z bólu, gdy jatagany pierwszego z wojowników Elity rozpruły im gardła. Dwaj pozostali spadli z koni, a ich głowy obok, celnie ścięte toporem kolejnego. Ostatni wyeliminowali tych, którzy próbowali uciec, trafiając ich celnie swoją bronią.