Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Ghadugh

Ghadugh

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
230 Posty 1 Uczestników 708 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #79

    avatar Naczelny Naczelny

    Czas spróbować. Zagadałem do grupy Orków, która wydawała mi się najbardziej rozmowna.

    ‐ Jestem Magiem Powietrza i szukam pracy. Za dobry pieniądz zrobię co zechcecie, oczywiście w ramach honoru. Zainteresowani?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #80

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Kazute:
      ‐ No to oby te wszystkie mity były mitami, bo jak to prawda, że nie można mieć dzieci po przeleceniu magicznej dziewki, to już szefo po ptakach. ‐ rzekł znów ten sam zielonoskóry, jednocześnie nawiązując do tamtej dość przyjemniej nocy z tamtą Elfką… Albo Driadą… Sam już w sumie nie pamiętasz, zwłaszcza że próbowała w trakcie nasłać na Ciebie niedźwiedzia za pomocą Magii Natury, a później któryś ją utrupił, żeby nie wezwała gorszej ch*jozy.
      Naczelny:
      ‐ No, tak to się składa, że my, jak to wszyscy Orkowie, żyjem z grabieży, a do tego na morzach, a tam się Magu Powietrza na pewno przyda. ‐ powiedział zagadnięty Ork, zakładając masywne ramiona na szerokiej piersi. ‐ No, ale to pod warunkiem, że nie łżesz, bo wypie**olim Cię do rybek przy pierwszej okazji.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #81

        avatar Naczelny Naczelny

        ‐ To znaczy jakieś korsarstwo? Cenię sobie konkrety. Kapitan, uzbrojenie okrętu, państwo przeciwko któremu prowadzicie działalność, załoga, zasięg wód które kontrolujecie i moja hipotetyczna rola w tym wszystkim.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #82

          avatar Kazute Kazute

          ‐ Wystarczy, że Torg znajdzie sobie niemagiczną Orczycę. Zawsze nieco większe bezpieczeństwo, że tak łatwo nie ukatrupi ‐ stwierdził i opróżnił swój kufel z piwkiem.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #83

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Naczelny:
            //Grasz Orkiem? Graj jak Ork, tak nie zapytałby żaden zielonoskóry, to brzmi zbyt mądrze jak na ich standardy.//
            Ork podrapał się po głowie i zastanowił.
            ‐ Skoro jesteś Magiem Powietrza, to co miałbyś niby, kuwa, robić? Chyba wiadomo, że napi**dalać w żagle, żebyśmy szybciej płynęli, nie? A reszty to Ci nie będę mówił, niby na chj Ci to wiedzieć, może niby nowym kapitanem chcesz zostać albo komuś nas wsypać, co?
            Kazute:
            Przyznali Ci rację i również pozbyli się nadmiaru trunków z kufli, zaś rozmowa przestała się nieco kleić…

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #84

              avatar Kazute Kazute

              Gestem polecił barmanowi dolać piwka do swojego kufla. Oczywiście za to zapłacił. Potem zamierzał dodać tego kleju do rozmowy.
              ‐ Hej, chłopagi, znacie jakąś kobitkę dobrą dla Torga?

              //Mogę Torga uchlać?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #85

                avatar Naczelny Naczelny

                ‐ Słuchaj. Po pierwsze ‐ to oprócz wiatru w żagle chcę brać czynny udział w walce z przeciwnikiem. Po drugie ‐ chcę też wiedzieć na czym stoję. Czy to takie trudne? Za samo sugerowanie, że jestem donosicielem mógłbym Cię wyzwać na pojedynek na śmierć i życie ale brak honoru teraz trzeba mi raczej poświęcić na jeszcze więcej honoru później.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #86

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Kazute:
                  //To Ork, więc czemu nie?//
                  ‐ Szefo, my to jesteśmy jednak te proste Orki, napidalmy się, grabimy, rabujemy, gwcimy i mordujemy, interesuje nas to wszystko, broń i alkohol, a nie panienki, jak Kamienny Topór jakąś chce, to niech pokaże, że ma Kamiennego ku*asa i zacznie szukać na własną rękie.
                  Naczelny:
                  Ork prychnął, oceniając Twoją posturę i uzbrojenie, gdy była mowa o pojedynkowaniu się, ale przypomniał sobie, że jesteś też Magiem, więc milczał na dłuższą metę.
                  ‐ Okręt zobaczysz sam, jak tu wieczorkiem albo z rańca jutro podpłynie, wtedy go sobie obejrzysz i z kapitanem pogadasz, a jak Ci się spodoba, to i się zaciągniesz. Pasuje?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #87

                    avatar Naczelny Naczelny

                    ‐ Co by to nie znaczyło, musi pasować ‐ odparłem i wyciągnąłem do Orka dłoń.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #88

                      avatar Kazute Kazute

                      ‐ Torg ma kamiennego kuasa, potwierdziłyby to wszystkie kobiety, które ryczały podczas stosunku, jakiego to twardego ma chja ‐ powiedział lekko oburzony, po czym wypił połowę kufla piwa. ‐ Nie mniej, przyjmuje on wyzwanie. Jeśli w ciągu trzech dni nie znajdzie i nie przeleci Orczycy, która nie pracuje w burdelu, stawia każdemu członkowi swojej kompanii piwo.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #89

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Naczelny:
                        Zwlekał ułamek sekundy, a później uścisnął ją, nieco mocniej, niż się spodziewałeś, dobijając z Tobą targu.
                        Kazute:
                        Widać, że taka deklaracja ich ucieszyła i zaraz pobiegli przekazać reszcie radosne nowiny, został jedynie Bargund.
                        ‐ To co, szefo? Te trzy dni na dupach będziem siedzieć?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #90

                          avatar Naczelny Naczelny

                          Tak się, ku*wa, robi interesy. W oczekiwaniu na okręt wyszedłem z karczmy i spojrzałem w mieście, czy nie ma tam osób o innej rasie niż Orkowie.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #91

                            avatar Kazute Kazute

                            ‐ Róbta co chceta, pijcie do upadłego, bawcie się w burdelach, kupujta jakąś lepszą broń czy coś. Potem się zbieramy znowu oskubać kogoś. A Torg nie chce przegrać zakładu ‐ ork pociągnął łyk piwa.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #92

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Naczelny:
                              Było tu wiele ras spokrewnionych z Orkami, a mianowicie Gobliny, Hobgobliny i Orokologi, ale poza nimi na pewno będziesz mógł tu trafić na wielu ludzi, Elfy czy Driady, przede wszystkim na targu niewolników lub w domach publicznych, ale tyczy się to tylko przedstawicielek płci pięknej tych ras.
                              Kazute:
                              Nie miał więcej pytań, więc dołączył do Ciebie, również żłopiąc piwsko.
                              ‐ Jeden taki dzień albo dwa i chłopakom skończy się złoto, wtedy nawet to bez panienki trza się będzie zbierać, więc niech się szefo lepiej pospieszy.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #93

                                avatar Kazute Kazute

                                ‐ Spokojnie, Bargund. Kamienny Topór wypije sobie jeszcze coś mocniejszego dla odwagi, większej niż zwykle oczywiście i pójdzie szukać panny‐ odparł, po czym dokończył piwko, które już mu trochę zbrzydło, by potem zawołać karczmarza. ‐ Ej, barman! Daj kieliszek czegoś mocnego, najlepiej najmocniejszego co macie!

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #94

                                  avatar Naczelny Naczelny

                                  To wje**łem się na targ niewolników i spojrzałem, kto tam stoi.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #95

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Naczelny:
                                    Albo to Twoim pobratymcom się ostatnio nie powodziło w ich wyprawach, albo zwyczajnie większość towaru została wykupiona, nim się tu zjawiłeś, bowiem na całym targu u kilku handlarzy znalazłeś ledwie sześć osób: Dwóch ludzkich mężczyzn i kobietę, Elfkę, Driadę i Krasnoluda.
                                    Kazute:
                                    Barman z radością spełnił Twoją prośbę, w końcu złota nigdy za wiele, stawiając Ci na stoliku znany jak Elarid długie i szerokie specyfik Waszej rodzimej produkcji, coś w czym byliście dobrzy, a nie polegało to na wojowaniu i łupieniu, a więc słynny lokalny bimber, Kosę Śmierci, ale zdecydowanie mocniejszą, niż gdziekolwiek indziej, bowiem tutaj była świeża i przygotowana przez bimbrowników na miejscu, a nie pędzona na lewo, przez kogoś, kto nie ma o tym pojęcia, lub nieświeża.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #96

                                      avatar Naczelny Naczelny

                                      Zagadał do nadzorcy (jeśli takowy był) tych dwóch ludzkich mężczyzn.

                                      ‐ Ile za jednego z nich? ‐ wskazał na niewolników.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #97

                                        avatar Kazute Kazute

                                        ‐ No no ‐ zacmokał. Po tym na pewno dostanie kopa odwagi. ‐ Tego Torg oczekiwał! Ile do zapłaty?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #98

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Naczelny:
                                          Nadzorcy nie było, musiałeś rozmawiać z handlarzem, który to miał zamiar tę ludzką trójkę sprzedać. Spojrzał na Ciebie, podrapał się po głowie i odparł:
                                          ‐ Nooo… To są zajebiści niewolnicy: Młodzi, silni, wytrzymali, posłuszni… Ja to proponuję trzydzieści złota od jednego.
                                          Kazute:
                                          ‐ Skończycie u mnie chlać nie za szybko, to może nawet z ceny zejdem? Będzie z dwajścia sztuk złota, szefuńciu. ‐ odparł karczmarz, wyciągając dłoń po należną mu zapłatę, chociaż mógłby zarządzać równie dobrze dwukrotnie więcej.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy