Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Opuszczona świątynia

Opuszczona świątynia

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
85 Posty 1 Uczestników 234 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #32

    avatar Wojownik_Orkow001 Wojownik_Orkow001

    Lazar uśmiechnął się. ‐Nawet się nie starałem. Co to za propozycja?‐ rzekł do wampira.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #33

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      ‐ Każdy, choć minimalnie uzdolniony, Wampir jest w dzisiejszych czasach na wagę złota czy innego cennego kruszcu… Pośród naszej rasy trwa obecnie wielka walka o władzę, w której stronami jest Vladimir Valescu i jego bluźnierczy Kolektyw Cienia, Nosgoth wraz z wielką twierdzą Angband oraz mój pan, najpotężniejszy żyjący Wampir, jeden z tych, którzy powstali jako pierwsi na początku Elarid i dożyli do tych czasów, Wyklęty… Przybywam tu jako poseł, mający nakłonić Cię do dołączenia do mojego mistrza.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #34

        avatar Wojownik_Orkow001 Wojownik_Orkow001

        ‐Ta? Z niby jakiej racji miałbym się dołączyć?‐ Odrzekł niezbyt przejęty propozycją.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #35

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          ‐ Ponieważ Wyklęty jest najpotężniejszym Wampirem jakiego wydał spod swych rąk Melkis, który potrafi nagrodzić sojuszników, a ukarać wrogów… A i bez jego pomocy nigdy nie rozwiniesz tego… Czegoś. ‐ prychnął, wskazując na odległą świątynię. ‐ Nigdy nie stworzysz armii, nie rozwiniesz skrzydeł, nie wyszarpniesz dla siebie choćby kawałka tego świata.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #36

            avatar Wojownik_Orkow001 Wojownik_Orkow001

            ‐Cóż, lepsze to niż nic nie robienie. Ważniejsze pytanie, skąd wiesz jak mam na imię, gdzie spoczywam i jakie mam plany? Zgaduje, że to wszystko było zaplanowane.‐Powiedział do wampira Lazar.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #37

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              ‐ Bycie najpotężniejszym równa się byciu najlepiej poinformowanym. ‐ odparł Uzgor i machnął ręką, zwracając Ci kontrolę nad ciałem. ‐ Jeszcze dziś otrzymasz pierwszą partię kości i świeżych zwłok do wskrzeszenia, a jeśli dobrze się sprawdzisz, wrócę tu z armią, która wesprze Twoje plany, Lazarze. ‐ powiedział i wymruczał pod nosem jakąś dziwną formułkę w nieznanym Ci języku, która to najpewniej przyczyniła się do tego, że nagle zniknął Ci sprzed oczu. Dosłownie.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #38

                avatar Wojownik_Orkow001 Wojownik_Orkow001

                ‐No cóż, pewnie jego pomoc mi się przyda.‐ Powiedział sam do siebie i obejrzał się dookoła po czym udał się do jego lochów by sprawdzić co z jego szkieletami.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #39

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Nieniepokojony przez nikogo wróciłeś do swej siedziby, gdzie zastałeś Szkielety wciąż ćwiczące walkę, tak jak im to rozkazałeś, nim ruszyłeś na łowy.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #40

                    avatar Wojownik_Orkow001 Wojownik_Orkow001

                    Zastanowił się ale po chwili doszedł do wnioski że i tak się nie zmęczą. Po tym udał się do jego komnaty by odpocząć.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #41

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Mimo iż nie potrzebowałeś tak wiele snu jak ludzie czy inni śmiertelnicy to jednak był to jakiś sposób na zabicie czasu, a więc zasnąłeś, budząc się dopiero rankiem, następnego dnia, z dwóch powodów: Pierwszym był dojmujący głód, rzecz jasna krwi, oraz rażący Twoje nozdrza zapach zgniłego mięsa unoszący się z okolicy.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #42

                        avatar Wojownik_Orkow001 Wojownik_Orkow001

                        ‐Cholera co to jest?! Chłopi sobie kompostownik zrobili?‐ Rzekł sam do siebie ze złością po czym udał się do spiżarni by zaspokoić potrzeby głodu i pragnienia.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #43

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Zarówno zwykły głód, jak i głód krwi, oraz pragnienie zaspokoiłeś bez problemu, ale wciąż z zewnątrz unosił się olbrzymi fetor, który powoli staje się coraz bardziej uciążliwy.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #44

                            avatar Wojownik_Orkow001 Wojownik_Orkow001

                            ‐Czekaj, czy to jest to co ja myślę? To albo mnie gazują.‐ Powiedział już uspokojony, na wszelki wypadek sprawdził co robią szkielety i gdzie one są.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #45

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Jako iż nie kazałeś im przerwać, a i same nie musiały odpoczywać, to wciąż ćwiczyły walkę, tak jak wcześniej.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #46

                                avatar Wojownik_Orkow001 Wojownik_Orkow001

                                ‐Może coś z nich będzie…‐ powiedział sam do siebie po czym wyszedł z lochów by sprawdzić co się dzieje.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #47

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Nic ciekawego, poza tym, że na zewnątrz czekał na Ciebie co najmniej niecodzienny widok, czyli dwa równe stosy, z czego na jednym spiętrzone były ludzkie, lub podobne, kości, czaszki i tym podobne, zaś na drugim piętrzyło się kilkadziesiąt gnijących zwłok ludzi, Elfów, Drowów, Krasnoludów, Goblinów i Orków, a więc to wszystko, co Uzgor Ci obiecał, abyś zaczął tworzyć armię.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #48

                                    avatar Ether Ether

                                    //Segregacja rasowa. :')//

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #49

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Bóbr:
                                      Pojawiłeś się znienacka w zupełnie nowej scenerii, jakichś ruinach pośrodku bagna. Kas’im zniknął chwilę później, a Twoja potrzeba zwymiotowania wzrosła, gdy do Twoich nozdrzy dopłynął zapach gnijącego mięsa. Nic dziwnego, niedaleko dostrzec mogłeś przynajmniej setkę Nieumarłych i Szkieletów, z czego wszyscy byli uzbrojeni, przeważnie w rozmaitą broń białą, trudno było doszukać tu się jakiejś jednolitości, choć jedna trzecia kościanych wojów miała łuki oraz kołczany pełne strzał. Pomiędzy nimi dostrzegłeś też jednego Wampira, a chwilę później zabudowę opuścił również znany Ci z Ur wampirzy fechmistrz ‐ Uzgor.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #50

                                        avatar Abomination Abomination

                                        Podszedł bliżej do wampirzych kolegów.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #51

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          ten nieznany Ci zupełnie Cię ignorował, w przeciwieństwie do Uzgora.
                                          ‐ Cieszę się, że Cię widzę. ‐ powiedział szermierz, choć raczej nie przez ciepłe uczucia, jakimi Cię darzył, gdyż chyba nie miał takich do nikogo. ‐ Tamten drugi to Lazar, pan okolicy. Poparł naszą sprawę, co nie jest w smak Nosgothowi, którego armia pojawi się lada dzień, a my musimy ją odeprzeć.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy