Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Fregata "Żywcem"

Fregata "Żywcem"

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
621 Posty 3 Uczestników 3.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1

    Pięciomasztowa fregata należąca do Victor Narin, w praktyce nie wyróżniająca się niczym szczególnym od innych fregat z taką budową. Warto jednak wspomnieć o tym, że żagle i koło sterowe zdobi podobizna płonącego szkieleta. Aflaston natomiast jest rzeźbionym z drewna szkieletem, na którym wyraźnie zaznaczono płomienie. Związane jest to z historią Narina i jego życiowym przeciwnikiem‐ Fliskookim. Fliskooki zatopił dwa wcześniejsze okręty na których służył Narin i wybił załogę. W obu przypadkach przeżył jedynie Victor. Gdy miało dojść do trzeciego ataku, to Kapitan Fregaty zaskoczył Fliskookiego‐ wynajął wcześniej magów ognia, którzy podpalili wrogi okręt. Gdy Victor widząc stojącego na burcie Fliskookiego rzucił mu, że się zlitował i może go zabrać jako jeńca. Jednak dumny wróg krzyknął Żywcem mnie nie weźmiecie! i wskoczył w ogień. Zginął na własnym okręcie i pochłonęły go wielkie wody. Narin zapamiętał jego ostatnie słowa, a początkiem zdania okrzyknął swoją fregatę.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2

      avatar Vader0PL Vader0PL

      Kadir
      W końcu, po minięciu wielu okrętów i statków obaj stanęli przed fregatą Narina.
      ‐Niezła, co?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3

        avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

        ‐ Piękna. ‐ Odrzekł posłusznie. Cholernie nie znał się na statkach, ten wydał mu się w kij duży.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #4

          avatar Vader0PL Vader0PL

          ‐To wchodzimy na pokład. Ty pierwszy.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #5

            avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

            ‐ A którędy się wchodzi?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #6

              avatar Vader0PL Vader0PL

              Wskazał na kładkę prowadzącą na okręt.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #7

                avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                Szedł powolutku patrząc pod nogi.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #8

                  avatar Vader0PL Vader0PL

                  W pewnym momencie pod nim była woda, ale i tak spokojnie dostał się na okręt. Victor spokojnie wszedł za nim i wsunął kładkę na pokład.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #9

                    avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                    ‐ Ja chyba nie umiem pływać. ‐ Powiedział bez emocji i zaczął rozglądać się wokół.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #10

                      avatar Vader0PL Vader0PL

                      ‐Nauczysz się… powinieneś. Możesz się udać do mojej kajuty, ja załatwię w tym czasie sprawy z co ważniejszymi w załodze.
                      Kilku załogantów po kryjomu przyglądało się nowemu, ale niczego nie robili.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #11

                        avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                        ‐ W którą stronę mam pójść?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #12

                          avatar Vader0PL Vader0PL

                          ‐Widzisz sternika i koło sterowe? To patrz trochę niżej i są tam drzwi do mojej kajuty.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #13

                            avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                            Zapytałby co to znaczy, ale zastanowił się przez chwilę i poszukał “koło”, jedyne dobrze znane z tych słowo.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #14

                              avatar Vader0PL Vader0PL

                              Zlokalizował je. Ze względu na swoje umiejscowienie nie mogło tam być dla jaj. Pod nim, na poziomie Kadira były drzwi, zapewne do kajuty Victora.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #15

                                avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                Nie znał się na umiejscowieniu koła serowego, czy jak mu tam było. Poszedł tam bezzwłocznie. Zawahał się na moment, czy nie poczekać na zewnątrz, ale w sumie pan Victor kazał udać się do kajuty, a nie przed nią. Wszedł więc.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #16

                                  avatar Vader0PL Vader0PL

                                  Trzeba przyznać, że Kapitan miał gust. Trzy drogie fotele, biurko z ciemnego drewna, obrazy, szafy, kufry, łóżko i hamak. Do tego wszystkiego warto dodać mniejszy stolik przy drzwiach, na której rozłożona była broń i mapy świata.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #17

                                    avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                    Znał się na ludziach, przynajmniej na swoich panach, więc wiedział jak jako‐tako się zachować. Patrzył na wszystko oczarowany, szczypiąc się po przedramionach, by czegoś nie zacząć dotykać. Postarał się znaleźć sobie kawałek podłogi pod ścianą i usiadł tam sobie, czekając na pana Victora.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #18

                                      avatar Vader0PL Vader0PL

                                      Może go to trochę zdziwić, że nie wybrał fotela, ale musi raczej zrozumieć, że Kadir był niewolnikiem takiego typu. Mniejsza, coś długo nie wracał.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #19

                                        avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                        Ważne sprawy kupca korzennego trwały po kilka tygodni, a Kadir jest cierpliwy. Ciekawe, pomyślał sobie, jak zwał się tamten kupiec. Na serio nazywał się Emhyr var coś tam? Pewnie nie. Kadir sobie siedział.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #20

                                          avatar Vader0PL Vader0PL

                                          W końcu, po godzinie zjawił się Narin.
                                          ‐Wybacz, że musiałeś tak długo czeka… czemu siedzisz na podłodze?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy