Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Gród Maleryks

Gród Maleryks

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
338 Posty 1 Uczestników 1.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #107

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    ‐ I ja Cieb… ‐ miała już powiedzieć, gdy usłyszałeś jak Gobliny biją na alarm, choć nie miałeś bladego pojęcia czemu.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #108

      avatar bulorwas bulorwas

      ‐Co do…
      Wyszedł z Partetem w ręku na plac.
      ‐Co się odpieredala?!

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #109

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Gobliny nijak mogły udzielić Ci odpowiedzi na to pytanie, biegając w jedną i drugą stronę, w poszukiwaniu broni, schronienia lub celu, ale po ich reakcji widać, że to nie raczej alarm podniesiony ze względu na jakiś potencjalny łup.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #110

          avatar bulorwas bulorwas

          Wszedł na mur i zaczął się rozglądać.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #111

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Histerię wśród Goblinów wywołał zapewne liczący około setkę oddział ludzi, w skład którego głównie wchodziła jakaś tam milicja lub uzbrojeni chłopi, nieco porządnych najemników i lepszych wojaków oraz trzech rycerzy w pełnej płycie, na rumakach, z mieczami w dłoni, i tak dalej. Mieli też trzy wykonane domowym sposobem katapulty. Pytanie jest jedno: Idą na Was czy ominą Was, idąc gdzieś indziej?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #112

              avatar bulorwas bulorwas

              ‐Debile! Na pozycje, udawać zwykłe życie. Weźcie broń. Mag do mnie!
              Wydal rozkaz. Sam miał lekkiego pietra.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #113

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Mag ruszył w Twoją stronę, wedle rozkazu, pozostali także starali się go wykonać, ale przychodziło im to z najwyższym trudem, w końcu jeszcze nigdy nie spotkaliście ludzi, którzy mieliby wobec Was dobre zamiary. Zapewne działa to również w drugą stronę.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #114

                  avatar bulorwas bulorwas

                  ‐Jakby nas zaatakowali strzelasz w katapulty, ja zajmuję się żołnierzami.
                  Powiedział do niego.
                  ‐Wszyscy którzy umieją strzelać z luku do mnie, przy owej broni oczywiście!
                  Wydał rozkaz.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #115

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    ‐ No niech się szefo nie zesra, niby jak mam ich stąd ustrzelić? ‐ spytał Mag. ‐ Nie jestem, ku*wa, cudotwórcą, nie? ‐ dodał, a tym słowom przysłuchiwali się łucznicy, którzy zebrali się przy Tobie, wedle rozkazu.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #116

                      avatar bulorwas bulorwas

                      ‐Na pewno podejdą do nas jeśli zaatakują.
                      Odpowiedział
                      ‐Na pozycje!

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #117

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Łucznicy ruszyli na mury, jednakże sprytny plan z udawaniem spokojnego życia codziennego wziął w łeb, bo strzelców będzie doskonale widać.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #118

                          avatar bulorwas bulorwas

                          ‐Kucnąć!
                          Wydał rozkaz.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #119

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Rozwiązało to jeden z problemów dotyczących widoczności, ale postawiło przed Wami drugi: Teraz nic i nikogo nie widzicie.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #120

                              avatar bulorwas bulorwas

                              Wychylił oczy by mieć na oku wroga.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #121

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Idą tak samo jak szli wcześniej i niewiele się w tej sprawie zmieniło, może poza tym, że są coraz bliżej z każdą chwilą.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #122

                                  avatar bulorwas bulorwas

                                  ‐Gdy będą w zasięgu, od razu strzelamy. Na sygnał “Melkor to ch*j”
                                  Wydał rozkaz.
                                  ‐Wojownicy bronią bramy.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #123

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    ‐ Melkco? ‐ spytał jeden z Goblinów, którego to obchodziło, bo reszta miała to w dupie, byleby przeżyć tę bitwę, o ile do niej dojdzie, na co się nie zanosi, bo zbrojna gromadka zdaje się minąć gród.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #124

                                      avatar bulorwas bulorwas

                                      ‐Taki zły Bóg.
                                      Odpowiedział po krótce.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #125

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Skwitował to kiwnięciem głową i czekał wraz z resztą, a nerwowa atmosfera ustąpiła, gdy w końcu grupa wojaków zniknęła na horyzoncie.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #126

                                          avatar bulorwas bulorwas

                                          ‐Kuwa, po chj oni tędy przechodzili?
                                          Zapytał sam siebie.
                                          ‐Do zajęć! Stan wyjątkowy minął!
                                          Wydał rozkaz wracając do domu.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy