Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Gród Maleryks

Gród Maleryks

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
338 Posty 1 Uczestników 1.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #4

    avatar bulorwas bulorwas

    //Jakieś pustkowie. Ludzi raczej w okolicy nie ma. Tak poza tym to ona mawia w języku goblinów bo bez tego cala historia straciła sens.//
    ‐Wiesz że nie znam dobrze ludzkiego.
    Odburknął szybko wracając do lektury. Rozumiał z tego co czytał co drugie słowo i na przeczytanie zdania schodziło mu średnio 5 minut, ale jakoś szło.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #5

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      //Pls, tutaj każdy mówi w tym samym.//
      Mimo tych skromnych umiejętności i częściowego bycia analfabetą to masz czym się chwalić, przecież wykształconych Goblinów jest nie wiele, zamiast czytać, wolą pędzić lub chlać bimber.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #6

        avatar bulorwas bulorwas

        //To dlatego przy spotkaniu Norda i mieszkańca pustyni rozumieją się oni na wzajem. To wszystko wyjaśnia.//
        ‐Wychodzę. Wrócę za jakieś 30‐40 minut. Trzeba ogarnąć tę hałastrę analfabetów i bezbożników.
        Ostatnie słowa słabo rozumiał, ale szpan przed ukochaną to podstawa.
        //Weź mu zrób jakąś słodką scenkę czy cuś. Wiesz ona w ostatnim momencie złapie go za pelerynę i powie zapłakana “nie zostawiaj mnie” i wtuli się w niego. To tylko przykład jak coś. Lubię takie akcje//

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #7

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          //Jak chcesz sobie zwalić, to idź na strony do tego przeznaczone, zią :V
          Ale, może kiedyś…
          A w sprawie dialektów: Od czasu do czasu można wpleść sobie jakieś słówko lub kilka z języka danej rasy, ale tworzenie go od podstaw to przesada.//
          Zachichotała pod nosem i owy śmiech odprowadził Cię do drzwi, którymi opuściłeś swoje lokum.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #8

            avatar bulorwas bulorwas

            //Ja bym raczej płakał ze wzruszenia, ale no ten.//
            Rozglądając się po wiosce szukał swego maga. Sprawdził przy okazji czy wszyscy wykonują swoje obowiązki.
            ‐Typo oddaj mi swoją księgę do nauki magii ognia. Najwyższy czas by spróbować.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #9

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              //Tak, tak. Peeeeeewnie.//
              Obowiązki? Śmiechu warte, Gobliny spały, żarły, chlały, grały w karty i kości, a słowem: Opi*alały się. Swojego Maga zaś nijak mogłeś znaleźć, acz to i tak nie problem, skoro najpierw trzeba zrobić porządek z tym pieolnikiem.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #10

                avatar bulorwas bulorwas

                ‐Skuwiele! Chcecie mieć kuwa jutro obiad?!
                Krzyknął na całe pole, zabierając przy tym jednemu z goblinów żarcie rzucając je świniom, kolejnego kopnął w dupę z całej siły za spanie.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #11

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  //W ogóle to właśnie skapnąłem się, że masz w stodole dwa BARANY. Przypadek? Nie sądzę!//
                  Jeden oczywiście zawodził za swoim żarełkiem, drugi tylko jęczał i rozmasowywał odbyt. Reszta, nie mając ochoty na opierdziel, wiedząc, że beztroskie chwile się skończyły, zaczęła powoli zbierać się do swoich zajęć.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #12

                    avatar bulorwas bulorwas

                    Poszedł pod dom maga wypytując po drodze resztę jełopów czy go nie widzieli.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #13

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Jełopy albo zaprzeczały, albo wskazały na jego dom, także wyszło an jedno i stanąłeś pod jego drzwiami.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #14

                        avatar bulorwas bulorwas

                        Zaczął napi**dalać ręką w drzwi.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #15

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Z rozpędu pie**olnąłeś też swemu Magowi w łeb, gdy otworzył Ci drzwi.
                          ‐ Czego, szefo? ‐ spytał, pocierając bolące miejsce.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #16

                            avatar bulorwas bulorwas

                            ‐Pożyczta tą księgę. A w zamian za to że żem cie pie**olnął dotsaniesz jutro butelkę bimbru. Zgoda?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #17

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Prychnął i pokręcił głową.
                              ‐ Jedna butelka? Co szefo taki sknera?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #18

                                avatar bulorwas bulorwas

                                ‐Dogra ku*wa, skrzyknę. A teraz dawaj księgę pie**olony krasnoludku.
                                //Gobliny nigdy nie lubiły krasnoludów i mają u nich status żydów.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #19

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  //Dobrze wiedzieć.//
                                  Wyraźnie uradowany ilością alkoholu Mag po chwili gniewnie fuknął (przy okazji wypuszczając wraz z wydychanym powietrzem nieco ognia i dymu), aby trzasnąć po chwili drzwiami tuż przed Twoim nosem. Mimo to, po chwili je otworzył, aby rzucić Ci księgę i zamknąć je z powrotem.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #20

                                    avatar bulorwas bulorwas

                                    Odtworzył pierwszą stronę idąc do swej izby. Wczytał się.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #21

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      No właśnie, wczytałeś się na tyle, że nie zauważyłeś jak i gdzie idziesz, co poskutkowało dość bolesnym upadkiem.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #22

                                        avatar bulorwas bulorwas

                                        ‐Ku*wa mać!
                                        Wstał, otrzepał się z kurzu i poszedł do domu.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #23

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          O ile nie słyszałeś śmiechów, to z pewnością wiele Goblinów coś takiego rozbawiło, w końcu nie zawsze ich królu upadał i sobie ten głupi ryj rozwalał. No, niemniej, wróciłeś do domu, a tam czekał już na Ciebie posiłek.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy