‐Za mną.
Opuścił swoją kajutę i ruszył powoli po lewej burcie w kierunku przodu.
‐Tak przy okazji, poopowiadać ci o poszczególnych elementach statku i jego załodze?
//Spodziewałem się czegoś innego, ale tak jest nawet lepiej, bo szybciej.//
On słuchał uważnie i czasem kiwał głową, ale pytań nie miał. No i skończyliście obchód statku.
Bryg jakoś szczególnie duży nie jest i mimo tego, że jesteście po przeciwnych stronach to widzisz go dość dobrze i możesz stwierdzić, że nie robi nic podejrzanego.