Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Udało się. Obudzono Cię kiedy na horyzoncie widać było Gilgasz.
Przygotował się do zejścia na ląd.
Miasto i doki już blisko.
Jak statek zatrzyma się w porcie to wychodzi ze statku. ‐Aleksander? Nikodem? Idziecie ze mną, przydacie się. //Nikodem to taki ludzki goryl.
//Bardziej ludziki czy bardziej goryl? ;‐;// Poszli za Tobą.
//kupa mięśni Szukał konia z wozem do kupna.
Konia najlepiej poszukać w stajni, a wozu na targu.
Zrobił tak.
Nie przedłużając konia możesz kupić już od 100 sztuk złota, a wóz od zaledwie 20.
Dwa konie, jeden wóz. Razem 220. Płaci.
To były najniższe ceny i najniższa jakość, ale transakcja została zawarta. Masz więc wóz i dwa konie.
Przypiąć dwa konie do wozu. ‐Aleksander, ty zajmujesz się końmi. Położył się w wozie. ‐Obudzić mnie, kiedy znajdziemy się blisko Hammer.
A więc ruszyliście.
Zaraz po wejściu ostatniego członka załogi na statek Severus ruszył w stronę sternika. ‐Ruszamy. Jak najdalej od tej wyspy.
No i popłynęliście.
Severus udał się do swojej kabiny, a Brutus pilnował Jonathana. ///Trzy moje postacie w jednym miejscu, he he ;‐;
//Szkoda by było jakby statkowi się coś stało, nie?// I tym sposobem każdy był na miejscu. //A w ogóle gdzie płyniecie? Mógłbyś wtedy odpuścić sobie pisanie tymi postaciami, póki nie dotrą do celu.//
///Mogę sobie wybrać temat? I gdzie najlepiej by zostali przyjęci ci, któży praktykują czarną magię?
//To wybierz temat i ja stwierdzę czy się nada.//
///Wylosuj .‐.