Bryg ''Sieg''

[Kubeł1001]

Kuba1001

Nie przedłużając konia możesz kupić już od 100 sztuk złota, a wóz od zaledwie 20.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Dwa konie, jeden wóz.
Razem 220.
Płaci.

[Kubeł1001]

Kuba1001

To były najniższe ceny i najniższa jakość, ale transakcja została zawarta. Masz więc wóz i dwa konie.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Przypiąć dwa konie do wozu.
‐Aleksander, ty zajmujesz się końmi.
Położył się w wozie.
‐Obudzić mnie, kiedy znajdziemy się blisko Hammer.

[Kubeł1001]

Kuba1001

A więc ruszyliście.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Zaraz po wejściu ostatniego członka załogi na statek Severus ruszył w stronę sternika.
‐Ruszamy. Jak najdalej od tej wyspy.

[Kubeł1001]

Kuba1001

No i popłynęliście.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Severus udał się do swojej kabiny, a Brutus pilnował Jonathana.
///Trzy moje postacie w jednym miejscu, he he ;‐;

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Szkoda by było jakby statkowi się coś stało, nie?//
I tym sposobem każdy był na miejscu.
//A w ogóle gdzie płyniecie? Mógłbyś wtedy odpuścić sobie pisanie tymi postaciami, póki nie dotrą do celu.//

[Kubeł1001]

Vader0PL

///Mogę sobie wybrać temat? I gdzie najlepiej by zostali przyjęci ci, któży praktykują czarną magię?

[Kubeł1001]

Kuba1001

//To wybierz temat i ja stwierdzę czy się nada.//

[Kubeł1001]

Vader0PL

///Wylosuj .‐.

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Axer.
:V//

[Kubeł1001]

Vader0PL

Kapitan Gintch usiadł spokojnie w swoim fotelu w swojej kajucie. Na swoim statku, z dala od magów i orków. Nie ma to jak stary, dobry powrót na stare śmieci.

[Kubeł1001]

Kuba1001

No i rzeczywiście, było całkiem miło.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Nie było się gdzie speszyć, przelotnie przejrzał nowe zlecenia.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Nie było ich wiele, więc zawsze możesz wrócić do starego, dobrego piractwa, tudzież korsarstwa,

[Kubeł1001]

Vader0PL

Na wodach grasuje obecnie wielu godnych rywali, a Bryg może nie stanowić dla nich większego zagrożenia. Niebezpieczne i zbędne decyzje.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Skoro tak, to trzeba wybrać jakieś zlecenie.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Czytał więc treść tych, które posiadał.