Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Karawanseraj Dunoe

Karawanseraj Dunoe

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
34 Posty 1 Uczestników 91 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #21

    avatar Ether Ether

    //Aż musiałem sobie przypomnieć imię mojej postaci, cholerne generatory…//

    ‐ Witaj Hett’cie w moim karawanseraju. Nazywam się Vathkath i zapewniam Cię, że stawki nie odbiegają od innych zajazdów. Wiedz, że póki masz pieniądze, mój dom będzie Twoim domem, czuj się ugoszczony.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #22

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Skinął głową i bez większych ceregieli rzucił Ci pokaźnych rozmiarów mieszek pełen złota.
      ‐ Sądzę, że wystarczy na opłacenie wszystkiego z nawiązką. ‐ powiedział, po chwili wracając do swojej karawany, aby wydać rozkazy wszystkim jej członkom.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #23

        avatar Ether Ether

        Przywiesiłem sobie mieszek do paska. Nie było potrzeby przeliczać akurat w tej chwili.
        Przyglądałem im się, bo co lepszego miałem do zrobienia?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #24

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Ano, najpewniej ruszyć na mury lub wyjść poza bramę, gdyż słyszałeś, jak ktoś nawoływał stamtąd Twoje imię. O dziwo, kojarzyłeś chyba nawet głos… Do tego jeden z niewolników podszedł do Ciebie i powiadomił Cię o tym, a więc raczej nie masz żadnych omamów słuchowych.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #25

            avatar Ether Ether

            Ruszyłem na mury.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #26

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Zastałeś tam pięciu konnych jeźdźców, z czego każdy odziany był w skórzany kaftan podbity metalowymi płytkami oraz płaszcz i prosty strój podróżny, wszyscy dysponowali też sporymi tarczami, zakrzywionymi mieczami i włóczniami. Właściwie nie mógłbyś wiedzieć, kim są, gdyby nie proporce z godłem Gez powiewającymi na drzewcach ich długich broni. Skoro kawalerii zwykle mieliście jak na lekarstwo, to musiałeś mieć do czynienia ze zwiadowcami, posłami lub gońcami.
              ‐ Vathkath! ‐ krzyknął jeden, stojący na czele grupy, a później podwinął rękaw swojej szaty, ukazując Ci charakterystyczny tatuaż w kształcie włóczni, jaką oplatały dwie pustynne kobry. ‐ Pamiętasz?
              Początkowo mógłbyś zaprzeczyć z czystym sercem, bo nie pamiętałeś, ale po chwili jak grom z jasnego nieba uderzyły w Ciebie wspomnienia wielu bitw, czysty śmiech i pędzona na boku, pod czujnym okiem oficerów, gorzałka. Czyżby to był ten sam Marbund, Twój stary towarzyszy broni z czasów służby w armii?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #27

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                .

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #28

                  avatar Ether Ether

                  //Z powiadomieniami coś się sypie…//

                  ‐ PAMIĘTAM! ‐ odkrzyknąłem.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #29

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Dość wymownym gestem wskazał na bramę, licząc że teraz wpuścisz go wraz z jego kompanami i należycie ugościsz, choć pewnie nie tylko to go tu ściągnęło…

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #30

                      avatar Ether Ether

                      Nakazałem to zrobić. Zzedłem, czekając, aż wjadą

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #31

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Wszyscy znaleźli się w piaskowcowych murach karawanseraju, ale o ile większość ograniczyła się do zejścia ze swych wierzchowców, to Marbund podszedł i od razu serdecznie Cię uściskał.
                        ‐ Ile to czasu minęło, stary druhu?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #32

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          .

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #33

                            avatar Ether Ether

                            Na tyle długo, że Cię zapomniałem…
                            ‐ I Ty witaj, przyjacielu! ‐ odwzajemniłem uścisk.

                            //No to wstawię tutaj:
                            Ludzie od ludzi przejmują doświadczenia,
                            sami budują atomowe schrony,
                            w górze, tak że ledwo go dostrzegam
                            szybuje ostatni żywy jastrząb.
                            Chciałbym być z nim
                            tam jest moja kultura,
                            tam się rozstrzyga to co mnie dotyka,
                            tutaj mój słuch umiera
                            przestraszony ciężkim, szybkim rytmem.

                            Wiesz, myślę ‐ tak, upadła moja kultura
                            myślę, że może nigdy jej nie było,
                            że wszystko jest jednym wielkim snem
                            napędzanym wódką i amfetaminą…

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #34

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              ‐ Niemiłosierny skwar, prawda? Pozwolisz, że moi kompani napoją nasze konie, a my pogadamy o starych dziejach przy czymś chłodnym, najlepiej w cieniu?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                              • Zaloguj się

                              • Nie masz konta? Zarejestruj się

                              • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                              • Pierwszy post
                                Ostatni post
                              0
                              • Kategorie
                              • Ostatnie
                              • Użytkownicy
                              • Grupy