Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Posiadłość Von Orren'ów

Posiadłość Von Orren'ów

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
293 Posty 2 Uczestników 4.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #266

    Szło wam dobrze, omijając nielicznie i raczej niedbale wykonujące swoje obowiązki straże. Pierwszy i jedyny, ale jednocześnie dość poważny, problem nastąpił tuż za obozem. W pewnym momencie zdałaś sobie sprawę, że nie możesz oderwać nogi od podłoża. Patrząc na Verofa zdałaś sobie sprawę, widząc jego zmieszaną i przerażoną twarz, że i on ma ten sam problem. Szybki rzut okiem na ziemię uświadomił ci, że oboje utknęliście w czymś na kształt ruchomych piasków, w które zapadliście się po kostki i w żaden sposób nie mogliście się z nich wyrwać. Było to co najmniej dziwne z tego powodu, że nigdy nie słyszałaś, aby gdzieś w Verden można było wpaść w ruchome piaski.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • TaczkajestcoolT Online
      TaczkajestcoolT Online
      Taczkajestcool Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez Taczkajestcool
      #267

      Do tej pory nie miała z czymś takim do czynienia, co jeszcze bardziej wypełniło ją strachem. Szybko strach zamienił się w panikę, kiedy przez myśl przeszło jej, że zaraz zostaną złapani przez strażników, jeśli nie uda im się z tego wyjść. Pospiesznie rozglądała się szukając czegoś, co pomogłoby jej się wydostać, chociaż sama nie wiedziała dokładnie czego do tego potrzebowała.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #268

        Nie widziałaś niczego przydatnego w zasięgu ręki, a twoje obawy stały się bardziej niż prawdziwe, gdy z mroku otaczającego obóz zaczęli wyłaniać się obozujący tu ludzie: z mieczami, szablami i sztyletami przy pasie, wielu miało na plecach kołczany pełne strzał i łuki w sajdakach. Odziani byli głównie w brąz i czerń, w wysokie jeździeckie buty, proste spodnie i tuniki, skórzane rękawice, z pelerynami z kapturami bądź opończami zarzuconymi na plecy. Dopatrzyłaś się tylko dwóch z nich, którzy byli odziani podobnie, ale uzbrojeni inaczej: jeden wspierał się na kosturze, a drugi nie miał żadnej broni. Sądząc po podobieństwach w wyglądzie, ci dwaj młodzi ludzie byli pewnie spokrewnieni, może nawet byli braćmi.
        - Mówiłem, że się uda. - powiedział ten bez broni, uśmiechając się do drugiego, a ty przypomniałaś sobie ich głosy. Słyszałaś je już, zakradając się do obozu, gdy patrolowali jego okolicę, rozmawiając o swojej misji i magicznych talentach jakie posiadali.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • TaczkajestcoolT Online
          TaczkajestcoolT Online
          Taczkajestcool Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #269

          Choć sytuacja wydawała się beznadziejna, nie poddawała się i zaczęła wołać z całych sił na pomoc, licząc na to, że ktoś się nad nimi zlituje.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #270

            - Wyciągniesz ich w końcu? - zapytał jeden z Magów drugiego, Maga Ziemi, a ten westchnął i przewrócił oczami, ale po kilku ruchach jego rąk wasze nogi znalazły się z powrotem na pozycji gruntu. Nie żeby było to szczególnym pocieszeniem, biorąc pod uwagę, że wciąż znajdowaliście się w obozie nieznanych wam, uzbrojonych po zęby ludzi, w którym wcześniej myszkowaliście.
            - Staramy się nie zabijać dzieci i kobiet, gdy wykonujemy nasze misje. - powiedział jeden z zakapturzonych mężczyzn. - Jeśli będziecie się zachowywać to postaramy się trzymać tej reguły. Jasne?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • TaczkajestcoolT Online
              TaczkajestcoolT Online
              Taczkajestcool Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #271

              Pokiwała twierdząco głową.
              -N-nie chcemy żadnych kłopotów, my po prostu zagubiliśmy się w tym lesie i szukaliśmy pomocy… - Spróbowała okłamać magów.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #272

                Sądząc po ich minach, nie kupili twojego dość prostego kłamstwa.
                - Nasi zwiadowcy obserwują każdą bramę tego dworku. Widzieliśmy, że go opuszczacie. I zakładamy, że spędziliście tam sporo czasu. Jesteście sługami tego domorosłego szlachcica?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • TaczkajestcoolT Online
                  TaczkajestcoolT Online
                  Taczkajestcool Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #273

                  -Tak… Znaczy, nie! - Pokręciła głową zestresowana. W głowie zaczęły jej się plątać zdania, bo bała się, że powie coś, co się im nie spodoba. - M-my tylko udawaliśmy jego sługów, żeby się dowiedzieć czegoś dla pana czarodzieja i właśnie mieliśmy stąd odejść, naprawdę, nie kłamię!

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #274

                    Mężczyzna uniósł lekko brew, gdy skończyłaś mówić.
                    - Jakiego czarodzieja? O tym nam nikt nie wspominał…

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • TaczkajestcoolT Online
                      TaczkajestcoolT Online
                      Taczkajestcool Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #275

                      -Pan czarodziej rządzi wioską ludzio-zwierzaków takich jak ja. Dał nam schronienie w zamian za pracę…

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #276

                        Twoje słowa wzbudziły jeszcze większe zdziwienie i poruszenie wśród mężczyzn, teraz słyszałaś coraz częstsze szmery i szepty, wśród których jak echo odbijały się twoje słowa: o czarodzieju i ludzio-zwierzakach.
                        - Rozejść się. - rzucił w końcu jeden z Magów do reszty, na co ci posłusznie zaczęli wracać do swoich zajęć, tylko kilku zostało, ustawiając się za wami.
                        - A wy idziecie ze mną, do naszego kapitana. On z wami porozmawia i zdecyduje, co dalej.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • TaczkajestcoolT Online
                          TaczkajestcoolT Online
                          Taczkajestcool Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #277

                          Spojrzała ze łzami w oczach na Verofa.
                          -Przepraszam, nie powinnam była się odzywać, tylko narobiłam nam kłopotów… - Powiedziała do niego cicho, po czym spuściła głowę.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #278

                            - I tak poszło ci lepiej niż mi. - mruknął ponuro, on bowiem również nie widział wielu pozytywów w sytuacji, która was zastała.
                            Pozostali przy was mężczyźni zaprowadzili was w głąb obozowiska, a potem do jednego z namiotów, przed którym kilku postanowiło pełnić straż, jak gdyby uważali was za potencjalnie zagrożenie dla swojego lidera. Ten zaś okazał się również człowiekiem, choć coś w jego głosie, posturze czy nawet sposobie poruszania przypominało ci Elfa lub Drowa, jakby miał wśród jednej z tych ras jakiegoś odległego przodka, bo żadna fizyczna cecha nie wskazywałaby na aż tak bliskie pokrewieństwo. Ubrany był podobnie do wszystkich pozostałych ludzi tutaj, jedyną wyróżniającą go cechą był złoty sygnet, ale na wasz widok pospiesznie wdział rękawice, być może chcąc go ukryć.
                            - A więc jesteście sługusami tego żałosnego niby-szlachcica? I do tego myszkujecie w moim obozie? - zagadnął, podchodząc bliżej, dzięki czemu mogłaś mu się bliżej przyjrzeć. Miał długie, luźno spadające na plecy włosy, gładko ogoloną twarz, błękitne oczy. Choć ogorzała skóra i prześwitujące gdzieniegdzie siwe włosy wskazywałyby, że zbliża się do pięćdziesiątki, jego żwawe ruchy, ponieważ zaczął chodzić po namiocie, gdy zadał wam pytanie, nie wskazywały na to, aby wiek mu w czymkolwiek przeszkadzał.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • TaczkajestcoolT Online
                              TaczkajestcoolT Online
                              Taczkajestcool Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #279

                              -My wcale nie… - Zaprzeczyła szybko z poirytowania, ale zacisnęła pięści i odetchnęła, żeby się trochę uspokoić. - Nie służymy tutaj nikomu, naszym panem jest czarodziej, który też jest przeciwko temu szlachcicowi, a my mieliśmy udawać jego sługów, żeby go szpiegować. Mówiłam to już tamtym strażnikom…

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #280

                                - Czarodziej? Wspaniale. Tylko tego mi brakowało… - odparł wyraźnie poirytowany, ale szybko się uspokoił. - Kim on jest? I czemu wysłał was, aby szpiegowali szlachcica? O co ma z nim zatarg?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • TaczkajestcoolT Online
                                  TaczkajestcoolT Online
                                  Taczkajestcool Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #281

                                  Zamyśliła się na dłuższą chwilę, żeby znaleźć i poukładać słowa. Unikała kontaktu wzrokowego, żeby się jeszcze bardziej nie stresować, do czasu aż nie wymyśliła dobrej odpowiedzi.
                                  -Szuka członków Czarnego Słońca, chyba… My mamy sprawdzać, czy mu zagrażają i szukać rzeczy, które to potwierdzają, a w zamian dostaliśmy dach nad głową. Ten szlachcic też miał być jednym z nich.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #282

                                    - Czarne Słońce, co? Kimkolwiek jest wasz pan, możecie wrócić do niego i powiedzieć mu, że z radością zajmiemy się tym problemem za niego. Połączył nas wspólny wróg i wspólna sprawa.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • TaczkajestcoolT Online
                                      TaczkajestcoolT Online
                                      Taczkajestcool Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #283

                                      Słysząc to, jej oklapnięte uszy od razu się podniosły.
                                      -Verof, słyszałeś to? Możemy już wracać! - Nie wiedziała co ze sobą zrobić z tych emocji, więc podbiegła do Verofa i go przytuliła.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #284

                                        Również się do ciebie przytulił, odczuwając widoczną ulgę, tak jak i ty. Nawet twarz herszta tej bandy nieco złagodniała na ten widok.
                                        - Możecie, tak. Ale chcę żebyście przekazali mu całą wiadomość. Ruszycie razem z nami, pod dworek. Gdy skończymy ze szlachcicem i jego sługusami, odstawimy was bezpiecznie do domu.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • TaczkajestcoolT Online
                                          TaczkajestcoolT Online
                                          Taczkajestcool Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #285

                                          -Dobrze, zrobimy co pan chce, póki będziemy mogli wrócić. - Pokiwała głową energicznie. - Dziękuję, że jest pan dla nas taki dobry…

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy