Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Argent

Miasto Argent

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
917 Posty 1 Uczestników 3.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #35

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Karczmarz był dość zdziwiony, ale zabrał stos monet z lady (choć pewnie trunek kosztował dużo mniej) i podszedł do jednej z beczek i nalał wódki do kubka, który postawił przed Tobą.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #36

      avatar Konto usunięte Konto usunięte

      Chwyciła za kubek z dziecięcym z uśmiechem i obróciła biodrami po krześle, kierując swoje spojrzenie w stronę krzyżowców, aby ocenić sobie ich wygląd oraz wyciągnąć ewentualne wnioski.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #37

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Jak można było się spodziewać byli ludźmi. Każdy z nich nosi lekki pancerz z nachodzących na siebie płytek z żelaza. Przy pasach mają przypięte hełmy i miecze.
        Jeden z nich miał już siwe włosy, lecz nadal wyglądał na silnego i takiego co zabija Trolle gołymi rękoma. Drugi był dość młody i uśmiechał się niepewnie, a ostatni miał łysą głowę i wyglądał na zamyślonego. Jego stan minął gdy karczmarz postawił na stole trzy kufle piwa, a po nich talerze, na których leżały dwa pętka smażonej kiełbasy, chleb i sporo cebuli.
        Krzyżowcy zaczęli jeść i pić, śmiejąc się przy tym.
        ‐ Matka miała dwóch synów. ‐ zaczął ten młodszy. ‐ Jeden, mądry, został na roli.
        ‐ A drugi? ‐ zapytał siwy znad swego posiłku.
        ‐ A drugi, głupi, poszedł do Srebrnej Dłoni! ‐ ryknął Krzyżowiec i obaj zaczęli się śmiać. Tylko łysy siedział nadal poważnie.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #38

          avatar Konto usunięte Konto usunięte

          Oparła się plecami o ladę i spoglądała na krzyżowców, przerzucając wzrok raz po raz w inne miejsce, aby nie wzbudzać podejrzeć, sączyła przy tym język gorzką wódą.
          Jakby to zrobił szpieg! Na pewno nie zdradziłby swojej tożsamości! Witojcie! Jestem sukkubem i chce was wydymać na informację dla mojego lorda. Kiepski plan. Postawie wódę i dam najmłodszemu, bo tacy lubią suty i szpary.
          Odwróciła się jakże epicko w stronę lady i zwróciła do karczmarza.
          ‐ Postaw temu tam ‐ Wskazała ruchem głowy na młodego krzyżowca. ‐ dobrego drinka na mój koszt.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #39

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Karczmarz założył ręce na szerokiej piersi czekając wymownie na zapłatę.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #40

              avatar Konto usunięte Konto usunięte

              Odpięła sakiewke od pasa i położyła kilka monet na stole.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #41

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Znów zgarnął wszystko i poszedł do Krzyżowców podając jednemu z nich kubek wypełniony trunkiem.
                ‐ A to od kogo? ‐ zapytał podejrzliwie, choć pewnie nie miał zamiaru oddawać postawionego napitku.
                ‐ Od tej tam. ‐ mruknął karczmarz wskazując na Ciebie.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #42

                  avatar Konto usunięte Konto usunięte

                  Lajla wciąż siedziała odwrócona plecami do krzyżowców, sacząc wódkę niczym sok.
                  *To co teraz?! Jak mu już drinka postawiłam! Nie przemyslalam dokładnie planu. Mam podejść i ściągnąć mu spodnie, zaś następnie zrobić to przy wszystkich?! Nie! Nie! Nie! Ludzie chyba nie robią tego publicznie. Działanie psychologiczne! Skoro to człowiek ‐ ciekawość nie pozwoli mu do mnie nie zagadać. Jeśli nie dowie się kim jestem to będzie sobie zaśmiecać tym głowę. Hah. *
                  Banshe siedziała wygodnie na krześle i czekała aż młodzieńca zeżre ciekawość.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #43

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Młodzieńca bardziej zżerała chęć wypicia wódki. Jeśli był na przepustce to okazja to uchlania się zdarzała mu się raz na cztery miesiące.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #44

                      avatar Konto usunięte Konto usunięte

                      //Woli wypić wódkę niż podymać. Wiedziałam, że to gej!

                      *Nie przychodzi? Wiedziałam, że ludzie są jeszcze głupsi niż na takich wyglądają. *
                      Wstała od lady i zbliżyła do zbiorowiska krzyżowców.
                      ‐ Można się przyłączyć? Samej to dość smutno się uchlać.‐ Uśmiechnęła się jak przystało na ludzką kobietę.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #45

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Tylko łysy był trzeźwy, ale wzruszył ramionami. Pozostali pokiwali entuzjastycznie głowami.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #46

                          avatar Konto usunięte Konto usunięte

                          Wzięła krzesło i odsunęła je, zaś następnie usiadła na nim wygodnie i zawołała do karczmarza.
                          ‐ Cztery razy wódę. ‐ oznajmiła w miarę donośnym głosem, lecz nie krzykiem. Wyłożyła na stole większą sumę za wódkę wliczając w to napiwek tak, aby karczmarz ją zabrał przynosząc trunek.
                          Chyba zbankrutuje.
                          Wróciła spojrzeniem do krzyżowców i wystawiła na wierzch swoje zęby w postaci uśmiechu do młodego.
                          ‐ Co tacy silni i dzielni wojakowie robią po godzinach? Oczywiście poza piciem. Zawsze mnie to ciekawiło. ‐ odchrząknęła delikatnie.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #47

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            ‐ Relaksujemy się przed walką w imię pokoju i sprawiedliwości. ‐ powiedział po raz pierwszy łysol, choć ociekało to sarkazmem.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #48

                              avatar Konto usunięte Konto usunięte

                              ‐ Mhm. ‐ podsumowała odpowiedź mężczyzny, czekając na wóde. ‐ Żyć nie umierać! Pewnie panienki walą do was oknami i drzwiami. ‐ zażartowała.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #49

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                ‐ Nie takie jak Ty. ‐ powiedział młody, który sprawiał teraz wrażenie w pełni trzeźwego.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #50

                                  avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                  Rzuciła spojrzeniem na młodzieńca.
                                  ‐ Ty też jesteś niczego sobie. ‐ oznajmiła w miarę zwięźle i puściła mu oczko.
                                  Ciekawe jaka byłaby jego mina, gdyby się dowiedział, że jestem starsza od jego babci

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #51

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Uśmiechnął się zadowolony zarówno z komplementu jak i z kolejnej porcji wódki, którą karczmarz postawił na stole. Oczywiście zgarnął zapłatę od razu.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #52

                                      avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                      Złapała głębokim ruchem naczynie z wódką i wypiła do dna. Chwycił ją lekki dreszcz. Wzięła płytki oddech i przeszła do kontynuacji rozmowy.
                                      ‐ Zawsze mnie to zastanawiało. Wy mieszkacie w koszarach czy wracacie na noc do domów?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #53

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        ‐ Jak ktoś ma dom to wraca, a jak nie to do koszar. ‐ odpowiedział ten starszy. Łysy siedział cicho, a młodszy gapił Ci się cały czas na dekolt.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #54

                                          avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                          ‐ Mhm. ‐ Rozejrzała się po twarzach i chwyciła za wódeczke, ściągając ręce bliżej ciała, aby odsłonić bardziej swój dekolt.
                                          ‐ Może się sobie przedstawimy? Rozen na mnie wołają.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy