Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Heresh

Heresh

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.9k Posty 1 Uczestników 7.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #819

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Bilo:
    Zderzyli się i powstał prawdziwy nieład, ale bez strat własnych. Połowa z nich padła na ziemię, nie mogąc w stać, z racji towarzyszy na nich leżących. Ci jednak, którzy dali radę utrzymać się na nogach, zaczęli szukać Cię gorączkowo wzrokiem. Znaleźli, mniej więcej w tej samej chwili, gdy potężny zamach twego młota, posłał nieszczęsnego piechociarza na najbliższy mur.
    FD_God:
    Jednak już po zrobieniu kilku kroków w tym kierunku, napadła na Was horda Nieumarłych i Szkieletów. Każdy uzbrojony. Otoczyli Was ciasnym półkolem, a więc macie ich po bokach i z przodu, a za Wami jest ściana. Nie daje to możliwości ucieczki, chyba że wytniecie sobie takową przez wrogów, ale z kolei mur daje Wam osłonę i nie pozwala zaatakować od tyłu.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #820

      avatar Bilolus1 Bilolus1

      Oczy Znaita zapłonęły jasną czerwienią po zadaniu tego ciosu, teraz wykonał kolejny potężny zamach na wrogów którzy leżeli na ziemi, miał ich w ową wgnieść. A gdy go wykonał nie za kończył jeszcze dzieła zniszczenia, po prostu od razu po tym przeszedł do ataku i…cisnął swoją broń we wciąż stojących dobywając swoich dwóch mieczy.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #821

        avatar FD_God FD_God

        ‐Pod ścianą walczymy z największą siłą!‐ Krzyknął, po czym zaklął swoją broń magią światła i postanowił wykonywać zamachy na maksymalną długość glewii.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #822

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          FD_God:
          O ile ostrzem broni ledwo ich drasnąłeś, to Magia Światła zrobiła swoje i pięciu Nieumarłych padło, ale następni napierają dalej, razem ze Szkieletami.
          Bilo:
          Z tych pięciu leżących, już żaden nie wstał. Trzej pozostali przyjęli postawę defensywną. Jeden zdołał nawet zasłonić się tarczą, gdy w jego kierunku leciał Twój młot, ale nie pomogło to wiele, gdyż ten z łatwością przebił się przez tarczę, a później człowieka, oddzielając jego głowę od ciała. Dwóch pozostałych podeszło nieco bliżej, sądząc, że jesteś bezbronny. Gdy dobyłeś mieczy, dali sobie sprawę, ze swojego błędu i rzucili się do ucieczki przez wyłom w murze.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #823

            avatar Bilolus1 Bilolus1

            Wolnym krokiem ruszył po swój młot po czym rozejrzał się za okazjonalnym, nadchodzącym na zewnątrz wrogiem i zabierając broń, jeśli nikogo tam nie znalazł teleportował się zaraz do drugiego wyłomu.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #824

              avatar FD_God FD_God

              Teraz postanowił wykonać falę światła w kształcie półkola, w którym był otoczony razem z resztą, by móc zniszczyć całkiem sporą ilość przeciwników.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #825

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Bilo:
                Niestety, nikogo nie zobaczył, a tam gdzie trafił, Wampiry doskonale radziły sobie z wrogami.
                FD_God:
                Powaliłeś głównie kruche Szkielety, ale i tak przeciwnicy wciąż napierali, a odległość była tak mała, że smród gnijących zwłok już palił Cię w nozdrza.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #826

                  avatar Bilolus1 Bilolus1

                  Tak też cofnął się do wnętrza zamku i zabrał się za oglądanie defensywy, żeby w razie co wesprzeć słabszą wyrwę w obronie.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #827

                    avatar FD_God FD_God

                    Sam smród już coraz bardziej pogłębiał jego nienawiść do nieumarłych, a tak tylko dodawała mu dodatkowych sił, by dalej walczyć. Zacisnął swoją lewą pięść, po czym otworzył ją celując już w przeciwników przed siebie. Z samej dłoni wystrzelił ciągły promień światła, którym wręcz powinien przecinać przeciwników jak z balisty, takim promieniem też starał się kontrolować, by zaatakować przeciwników po bokach.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #828

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Bilo:
                      Szło Wam na razie dobrze, problem mógł stanowić jedynie oddział wrogiej kawalerii, ale ten jeszcze nie atakuje.
                      FD_God:
                      Tych na przeciwko siebie przeciąłeś w pół. Wszystkich. Później zrobiłeś to samo z tymi po lewej, ale jeden z Nieumarłych nagle się na Ciebie rzucił, przygniatając Cię masą do ziemi i “wyłączając” promień.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #829

                        avatar FD_God FD_God

                        Skoro ten go przygniótł to raczej jego ręka była nadal w normalnej pozycji, więc wystrzelił pocisk ze swojej ręki w leżącego na nim przeciwnika.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #830

                          avatar Bilolus1 Bilolus1

                          Rozejrzał się za jakimiś szkieletami z włóczniami oraz ich właścicielami.

                          Przygotować się

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #831

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Bilo:
                            Rzekłeś im to, jednak kawaleria woli, póki co, okrążać zamek.
                            FD_God:
                            Zdołałeś to zrobić, ale nieco nadszarpnąłeś swoje zapasy mocy magicznej. Jednak poświęcenie Nieumarłego, pozwoliło jego towarzyszom dojść blisko Ciebie i, gdy jeszcze leżałeś na ziemi, zaatakować swoimi mieczami i toporami.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #832

                              avatar Bilolus1 Bilolus1

                              Tak też stał, zastygły w jednej pozycji i czekał na rozwój wydarzeń.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #833

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                A więc stałeś, niczym potężna rzeźba, niepomna na deszcz, mróz, śnieg i ostrzał wrogów.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #834

                                  avatar FD_God FD_God

                                  Nie miał co wtedy zrobić innego niż przeturlanie się na bok i zaatakowanie z pozycji leżącej atakujących go przeciwników.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #835

                                    avatar Bilolus1 Bilolus1

                                    Po dość długiej chwili jednak niczym zupełnie‐nie‐statua ruszył się i teleportował na mur żeby obejrzeć pole bitwy.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #836

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      FD_God:
                                      //Ale Magią, czy bronią?//
                                      Bilo:
                                      Szkielety i Wampiry desperacko starały się odepchnąć wroga od bramy, używając łuków, kusz, machin obronnych i Magii. Lisze radziły sobie lepiej, używając swoich zaklęć, w tym ulubionej Chmury Śmierci.
                                      Paladyni nie ściągnęli co prawda taranów, ale artyleria robi swoje, ciągle uderzając w bramę. Ta musi wreszcie paść. Oddziały Szkieletów na ożywionych koniach i innych wierzchowcach ruszyły na spotkanie taj wysłanej przez Armię Światła. Ataki na wyłom nasiliły się, za pomocą drabin i lin z hakami walka przeniosła się również na mury.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #837

                                        avatar FD_God FD_God

                                        //Połączmy oba w jedno i zróbmy z tego atak ulepszoną magicznie glewią.//

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #838

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Rozorałeś im klatki piersiowe, a truchła spadły prosto na Ciebie, na szczęście już nieszkodliwe.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy