Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Heresh

Heresh

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.9k Posty 1 Uczestników 7.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #820

    avatar Bilolus1 Bilolus1

    Oczy Znaita zapłonęły jasną czerwienią po zadaniu tego ciosu, teraz wykonał kolejny potężny zamach na wrogów którzy leżeli na ziemi, miał ich w ową wgnieść. A gdy go wykonał nie za kończył jeszcze dzieła zniszczenia, po prostu od razu po tym przeszedł do ataku i…cisnął swoją broń we wciąż stojących dobywając swoich dwóch mieczy.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #821

      avatar FD_God FD_God

      ‐Pod ścianą walczymy z największą siłą!‐ Krzyknął, po czym zaklął swoją broń magią światła i postanowił wykonywać zamachy na maksymalną długość glewii.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #822

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        FD_God:
        O ile ostrzem broni ledwo ich drasnąłeś, to Magia Światła zrobiła swoje i pięciu Nieumarłych padło, ale następni napierają dalej, razem ze Szkieletami.
        Bilo:
        Z tych pięciu leżących, już żaden nie wstał. Trzej pozostali przyjęli postawę defensywną. Jeden zdołał nawet zasłonić się tarczą, gdy w jego kierunku leciał Twój młot, ale nie pomogło to wiele, gdyż ten z łatwością przebił się przez tarczę, a później człowieka, oddzielając jego głowę od ciała. Dwóch pozostałych podeszło nieco bliżej, sądząc, że jesteś bezbronny. Gdy dobyłeś mieczy, dali sobie sprawę, ze swojego błędu i rzucili się do ucieczki przez wyłom w murze.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #823

          avatar Bilolus1 Bilolus1

          Wolnym krokiem ruszył po swój młot po czym rozejrzał się za okazjonalnym, nadchodzącym na zewnątrz wrogiem i zabierając broń, jeśli nikogo tam nie znalazł teleportował się zaraz do drugiego wyłomu.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #824

            avatar FD_God FD_God

            Teraz postanowił wykonać falę światła w kształcie półkola, w którym był otoczony razem z resztą, by móc zniszczyć całkiem sporą ilość przeciwników.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #825

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Bilo:
              Niestety, nikogo nie zobaczył, a tam gdzie trafił, Wampiry doskonale radziły sobie z wrogami.
              FD_God:
              Powaliłeś głównie kruche Szkielety, ale i tak przeciwnicy wciąż napierali, a odległość była tak mała, że smród gnijących zwłok już palił Cię w nozdrza.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #826

                avatar Bilolus1 Bilolus1

                Tak też cofnął się do wnętrza zamku i zabrał się za oglądanie defensywy, żeby w razie co wesprzeć słabszą wyrwę w obronie.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #827

                  avatar FD_God FD_God

                  Sam smród już coraz bardziej pogłębiał jego nienawiść do nieumarłych, a tak tylko dodawała mu dodatkowych sił, by dalej walczyć. Zacisnął swoją lewą pięść, po czym otworzył ją celując już w przeciwników przed siebie. Z samej dłoni wystrzelił ciągły promień światła, którym wręcz powinien przecinać przeciwników jak z balisty, takim promieniem też starał się kontrolować, by zaatakować przeciwników po bokach.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #828

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Bilo:
                    Szło Wam na razie dobrze, problem mógł stanowić jedynie oddział wrogiej kawalerii, ale ten jeszcze nie atakuje.
                    FD_God:
                    Tych na przeciwko siebie przeciąłeś w pół. Wszystkich. Później zrobiłeś to samo z tymi po lewej, ale jeden z Nieumarłych nagle się na Ciebie rzucił, przygniatając Cię masą do ziemi i “wyłączając” promień.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #829

                      avatar FD_God FD_God

                      Skoro ten go przygniótł to raczej jego ręka była nadal w normalnej pozycji, więc wystrzelił pocisk ze swojej ręki w leżącego na nim przeciwnika.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #830

                        avatar Bilolus1 Bilolus1

                        Rozejrzał się za jakimiś szkieletami z włóczniami oraz ich właścicielami.

                        Przygotować się

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #831

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Bilo:
                          Rzekłeś im to, jednak kawaleria woli, póki co, okrążać zamek.
                          FD_God:
                          Zdołałeś to zrobić, ale nieco nadszarpnąłeś swoje zapasy mocy magicznej. Jednak poświęcenie Nieumarłego, pozwoliło jego towarzyszom dojść blisko Ciebie i, gdy jeszcze leżałeś na ziemi, zaatakować swoimi mieczami i toporami.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #832

                            avatar Bilolus1 Bilolus1

                            Tak też stał, zastygły w jednej pozycji i czekał na rozwój wydarzeń.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #833

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              A więc stałeś, niczym potężna rzeźba, niepomna na deszcz, mróz, śnieg i ostrzał wrogów.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #834

                                avatar FD_God FD_God

                                Nie miał co wtedy zrobić innego niż przeturlanie się na bok i zaatakowanie z pozycji leżącej atakujących go przeciwników.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #835

                                  avatar Bilolus1 Bilolus1

                                  Po dość długiej chwili jednak niczym zupełnie‐nie‐statua ruszył się i teleportował na mur żeby obejrzeć pole bitwy.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #836

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    FD_God:
                                    //Ale Magią, czy bronią?//
                                    Bilo:
                                    Szkielety i Wampiry desperacko starały się odepchnąć wroga od bramy, używając łuków, kusz, machin obronnych i Magii. Lisze radziły sobie lepiej, używając swoich zaklęć, w tym ulubionej Chmury Śmierci.
                                    Paladyni nie ściągnęli co prawda taranów, ale artyleria robi swoje, ciągle uderzając w bramę. Ta musi wreszcie paść. Oddziały Szkieletów na ożywionych koniach i innych wierzchowcach ruszyły na spotkanie taj wysłanej przez Armię Światła. Ataki na wyłom nasiliły się, za pomocą drabin i lin z hakami walka przeniosła się również na mury.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #837

                                      avatar FD_God FD_God

                                      //Połączmy oba w jedno i zróbmy z tego atak ulepszoną magicznie glewią.//

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #838

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Rozorałeś im klatki piersiowe, a truchła spadły prosto na Ciebie, na szczęście już nieszkodliwe.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #839

                                          avatar FD_God FD_God

                                          ‐Przydałoby nam się małe wsparcie w tym wyłomie!‐ Powiedział do swoich towarzyszy zrzucając z siebie resztki trupów i wstał dalej szukając kolejnego wroga.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy