Heresh
-
-
-
FD_God
No to czas zamknąć oczy by te zaraz mogły napełnić się światłem, pora uklęknąć, by móc przywitać swe nowe, większe ciało i móc śmiało rozprostować ponownie swe wielkie skrzydła. Ścisnął ponownie mocniej glewię, a następnie wzleciał w niebo otaczając się silną barierą. Rozejrzał się gdzie najbardziej potrzebna jest pomoc.
-
-
-
Kuba1001
Uratowałeś dupę rozlicznym Ogrom, Trollom i Cyklopom, które zaczynały w nią dostawać z racji sporej aktywności Wędrowców, Miażdżycieli i Wojowników Pustki oraz Demonów Ognia, z których większość zginęła w wyniku fali energii, pozostali zaś w liczbie dwóch Wojowników rzucili się zaraz na Ciebie.
-
-
-
-
-
FD_God
//Te demony to większe od niego? Ile mają tego wzrostu? :v//
Jako, że miał tę przewagę posiadania dwustronnej broni to starał się trzymać obu tak, by byli w jego zasięgu wzroku przez co bronił się na raz przed oba atakami, zarówno jak pewien sławny Zabrak. No, ale warto też przejść do ofensywy, czyli przesunięcia się w kierunku jednego tak, by drugi nie mógł go atakować, a następnie parowaniu ataków tego jednego i kontrowaniu ich zarówno młotem jak i glewią. -
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Cóż, gdy przejdziesz na emeryturę i będziesz szkolić nowe pokolenie będące przyszłością Zakonu, możesz im opowiedzieć, że czaszki Wojowników Pustki nie są tak wytrzymałe jak się mówi, a do tego mają w środku krew i mózg, jak wszystkie inne. Ale to przyszłość, do Ciebie należy teraźniejszość. Ogółem ładnie rozwaliłeś mu łeb.