Menzoberranzan
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Bilolus1
Jego cela była tak spartańska jak się dało… ściany równe, bez żadnych bruzd, bez drzwi ‐ jedynie właz kilka metrów przed nim na suficie… zawiesili go na czterech łańcuchach i uniemożliwili jakikolwiek ruch…od ostatniej wizyty minęło wiele godzin…mieli w ogóle zamiar go osądzać czy pozostawili głód aby to on dokonał egzekucji ?
Worgen szarpnął się lekko jednak nic to nie dało, łańcuchy były silniejsze niż on…czekał więc aż wreszcie ktoś nadejdzie…
-
-
Bilolus1
Opuścił zatem głowę, zwiotczał z lekka i po prostu wyczekiwał wsłuchując się w skapującą wodę… Czarne Pasy po niego przyjdą… ocalił ich więc i oni go ocalą… to tylko kwestia wyczekiwania… muszą się jednak pośpieszyć, za zabicie lorda zwykłego Worgena ścięto by natychmiast ale on był generałem… pierwszym ze swojej rasy na tej pozycji… mogłoby to wywołać…pewne problemy dla Mrocznych Elfów powiązane z jego pobratymcami… jednak jeśli wrobią go we wszystko…
Rozmyślał tak wpatrzony w podłogę, myśli kłębiły się w jego głowie coraz bardziej…co niejako dodawało mu sił.