Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Menzoberranzan

Menzoberranzan

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
607 Posty 1 Uczestników 2.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #548

    avatar Bilolus1 Bilolus1

    Uniósł brew

    ‐ Prowadź zatem Riku, no cóż ja nie miałem zbyt wiele czasu żeby podziwiać otoczenie ‐. zaśmiał się ‐.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #549

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      I natychmiast czmychnęliście w boczną uliczkę, klucząc nimi i omijając kilka zdezorientowanych Mrocznych Elfów.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #550

        avatar Bilolus1 Bilolus1

        Podążał za nimi najszybciej jak pozwalały mu jego umęczone łańcuchami nogi ‐ cały czas rozglądając się na boki ‐ gotów by się bronić w każdym momencie.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #551

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Cóż, nie byłeś tym typem Worgena, który opuszcza dzień nóg na siłowni, więc dawałeś sobie dzielnie radę, a wrogów, jak na złość, brak. Niemniej, po chwili zdałeś sobie sprawę, że kierujecie się w stronę centrum miasta.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #552

            avatar Bilolus1 Bilolus1

            Nie skomentował tego, liczył na swoich ludzi ‐ w końcu to on sam ich trenował… a jeśli wpadli na pomysł śmieszkowania to skończą pod jego pazurami zanim nawet przeciwnik zdoła ich sięgnąć.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #553

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Tam przyczailiście się na rogu uliczki wychodzącej na główny plac. Pełen Mrocznych Elfów.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #554

                avatar Bilolus1 Bilolus1

                Zaczekał zatem przyciśnięty do ściany ‐ nie prowadził on tej akcji, nie miał zbyt wielkiego pojęcia o mieście… więc i czekał aż wszystkim zajmą się jego podopieczni.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #555

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Po chwili zauważyłeś sześciu Trunasów prowadzonych przez tuzin Mrocznych Elfów. Minotaury były szturchane ostrzami sztyletów, jataganów i trójzębów , na dodatek byli skucie mocnymi łańcuchami.
                  ‐ Teraz czekamy na resztę. ‐ powiedział Rik. ‐ Potem wkraczamy.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #556

                    avatar Bilolus1 Bilolus1

                    ‐ Powierzam się w wasze ręce, i tak nie mam pojęcia gdzie nawet jestem więc lepiej żebyś tego nie zje**ł.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #557

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Po chwili zauważyłeś jakąś nader zwinną postać skaczącą po dachach, a chwilę później konwojowi więźniów i strażników drogę zastąpił okazały Trauren, opierając na ziemi swój dwuręczny młot.
                      ‐ Ja przejmę tych więźniów. ‐ powiedział groźnym basem.
                      ‐ Nie wydaje mi się. ‐ warknął jeden z Mrocznych Elfów i wycelował w niego trójząb. ‐ Znaj swe miejsce, niewolniku.
                      W odpowiedzi Minotaur zaśmiał się i uśmiechnął paskudnie.
                      ‐ Ja nie jestem niewolnikiem.
                      Po tych słowach jego dwuręczny młot niespodziewanie oderwał się od ziemi i spadł z góry, miażdżąc pechowego Drowa. Chwilę później jego los podzieliło dwóch następnych, a kolejni dwaj zostali zmieceni przez cios i rozbili się na ścianie pobliskiego budynku. Jeden zginął, drugi przeżył. Ostatkiem sił dobył on lekkiej kuszy jednoręcznej i wycelował zatruty bełt we wroga, jednak nie zdążył nacisnąć spustu, bowiem z dachu spadła na niego owa postać, a był nią Trunas o czarnym futrze. Sam impet upadku oraz fakt, że jego kopyta wylądowały prosto na głowie Mrocznego Elfa sprawiły, że ten szybko pożegnał się z życiem. Minotaur podniósł kuszę i trafił za jej pomocą innego Drowa prosto w głowę. Następnie dobył dwóch szabli i ruszył do szarży na pozostałe przy życiu Mroczne Elfy. Dwójka stanęła ramię w ramię i wzniosła jatagany, by przygotować się do walki. Trunas wykonał jednak szybki wślizg i zdołał podciąć oba Mroczne Elfy, jednego zabijając, a drugiego raniąc. Wstał szybko, obrócił szablę w dłoni i wbił ją w ciało konającego wroga. Po chwili kilku ostatnich strażników zginęło z rąk tego duetu, a większy Minotaur zaczął miażdżyć łańcuchy niewolników, a drugi pobiegł ku Wam.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #558

                        avatar Bilolus1 Bilolus1

                        ‐ No cóż…wydaje mi się iż to też całkiem dobry pomysł ‐. stwierdził ze śmiechem wyczekując owego Minotaura ‐.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #559

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          ‐ Gotowi? ‐ spytał, gdy tylko znalazł się przy Was.
                          ‐ Gotowi. ‐ potwierdzili wszyscy i po chwili Minotaur zaczął prowadzić Was do studzienki, którą otworzył.
                          ‐ Dostaniecie się nią poza miasto. ‐ wyjaśnił. ‐ Tam na nas zaczekacie.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #560

                            avatar Bilolus1 Bilolus1

                            Tak też zaczekał aż jego podwładni ruszą ową studzienką pierwsi ‐ a on zszedł zaraz za nimi kierując się dalej.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #561

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Minotaur zamknął ją za Wami i zrobiło się tak ciemno, że ledwie co oczy Worgena pomagały. Po chwili jednak Wasz Mag zapalił małą kulę ognia i zaczął Was prowadzić. Pomogło to na wszechobecny mrok, ale na smród już nie. A że jako rasa macie bardzo wyczulony zmysł węchu to jest to dla Was prawdziwa droga przez mękę.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #562

                                avatar Bilolus1 Bilolus1

                                Przysłoniwszy swe nozdrza ręką postarał się przez owe miejsce jak najszybciej przejść… i zapewne zbytnio nie wyrywał się przed grupę ‐ dla jego towarzyszy zapewne też było to niemałe cierpienie.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #563

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Było, lecz znosili je w milczeniu, idąc za przykładem swego wodza. Ktoś tylko raz rzucił ciche “Je*ie tu Drowem,” inni zaśmiali się cicho i dalsza droga przebiegła już w ciszy. Ostatecznie zauważyliście koniec kanałów, widać było już światło. Musi to być także poza miastem, w końcu nigdzie indziej Mroczne Elfy nie odprowadzałyby ścieków.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #564

                                    avatar Bilolus1 Bilolus1

                                    ‐ Nie spodziewałem się że z gównianej sytuacji rzeczywiście wyląduję w gównie…ale to też dobre…

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #565

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Byłeś szefem, choć w wypadku Worgenów określenie “samiec alfa” też brzmi dobrze, więc Tobie pozostawiono decyzję, czy macie wyjść teraz, zostać czy może zawrócić.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #566

                                        avatar Bilolus1 Bilolus1

                                        Wyskoczył na zewnątrz rozglądając się wokół

                                        ‐ Nareszcie…wolny

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #567

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Wolność była pojęciem względnym, bo byłeś ledwie kilka kilometrów od miasta, a wokół rozciągało się albo pełne Mrocznych Elfów tereny ich Księstwa lub Mroczna Puszcza, tak więc ową wolnością długo cieszyć się nie musisz.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy