Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Dzikie Pola

Dzikie Pola

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
686 Posty 1 Uczestników 2.0k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #130

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    ‐ Spal to później, ale nam się daj zabawić.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #131

      avatar FD_God FD_God

      ‐Jak to było… Zabić, ograbić i spalić? Czy może w innej kolejności?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #132

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        ‐ Dobra kolejność. ‐ powiedział Krasnolud i wydał z siebie wrzask przypominający ryk dzikiej bestii. Już po chwili z wież Goblinów zaczęły sypać się strzały, ale balisty Krasnoludów odpowiedziały ogniem i zniszczyły zarówno wieże, jak i strzelców. Krasnoludzka piechota wzniosła jakiś okrzyk wojenny i wszyscy ruszyli do walki.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #133

          avatar FD_God FD_God

          Postanowił nieco wyjść ponad normę zwykłego ataku i wzniósł się w powietrze starając się znaleźć dogodne miejsce do wbicia wyłącznie w gromady wrogich goblinów.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #134

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Miałeś do tego wiele okazji, gdyż tłum uzbrojonych w miecze, włócznie, piki, noże i łuki Goblinów opuścił swoją siedzibę. Krasnoludy oczywiście od razu ruszyły do ataku i doszło do krwawej walki w zwarciu. Oghren i ten drugi władca Krasnoludów walczyli ramię w ramię, pół‐Wilkołak i Goblin gdzieś na uboczu, a Pwent… Cóż, jak na szałojownika przystało, walczył dzielnie w samym środku starcia, otoczony przez Gobliny, których broń nijak mogła przebić się przez jego hełm czy pancerz. On natomiast nie miał w walce żadnych problemów, gdyż zdołał przebić brzuch jednego Goblina kolcem na łokciu. Po chwili zaczęły z niego wypływać wnętrzności, a on zaczął młócić wrogów wokół swymi zaopatrzonym w kolce na knykciach pięści rękawicami. Gdy zabił większość przeciwników wokół siebie, a pozostali uciekli, znów ryknął, schylił głowę do poziomu i niczym nosorożec natarł na wroga, nabijając jakiegoś nieszczęsnego Goblina na wielki kolce na hełmie.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #135

              avatar FD_God FD_God

              ‐Widać, że krasnoludy nie pie**olą się w tańcu.‐ Powiedział wlatując za mury tego gobliniego obozu chcąc pierw zmiażdżyć chociaż kilka z nich pod swoimi butami.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #136

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Obóz, a właściwie miasto, już opustoszał, zostały tam jedynie starcy, kobiety i dzieci. Jeśli szukasz bardziej wymagających celów, to musisz iść przed osadę, bo tam toczy się walka. No, chyba że nie masz nic przeciwko zabijaniu wyżej wymienionych cywili. Wtedy droga wolna, a i celów sporo.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #137

                  avatar FD_God FD_God

                  Jakieś tam zasady ma dlatego oszczędził wyżej wymienionych cywili i wrócił się przed osadę, ze swojej tylnej pozycji raczej łatwo byłoby mu stłuc jakichś goblinów, co też uczynił.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #138

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Kilku zginęło nawet nie wiedząc, co je zabiło. Natomiast piątka innych odwróciła się w Twoją stronę i wszyscy zgodnie wydarli się i natarli z ostrzami włóczniami wycelowanymi w Ciebie.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #139

                      avatar FD_God FD_God

                      Wykonał w ich stronę zamach z morgenszternu, najlepiej tak by trafić nim całą piątkę oraz ich włócznie, nie martwił się o to, że go zaatakują.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #140

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Nie trafiłeś włóczni, ale Gobliny już tak i czterech padło martwych, a jeden był ogłuszony, lecz nadal przytomny.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #141

                          avatar FD_God FD_God

                          ‐Jak cudownie bolesne.‐ Powiedział jeszcze wykonując na biedaka odgórny zamach, możliwie zostanie po nim tylko breja.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #142

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Krwawa kałuża, nic więcej.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #143

                              avatar FD_God FD_God

                              ‐Ach, uroki takiej broni…‐ Powiedział ruszając dalej do walki, by miażdżyć gobliny pod swoim morgenszternem.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #144

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Więc miażdżyłeś, a Gobliny uciekały przed Tobą. Prosto pod ostrza krasnoludzkich piechurów. Po chwili zauważyłeś jak w Twoim kierunku biegnie szałojownik, z nadzianymi na szpikulec na hełmie dwoma Goblinami. Resztę roztrącał pięściami lub łokciami.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #145

                                  avatar FD_God FD_God

                                  ‐Widzę bawisz się wspaniale.‐ Powiedział odkładając morgensztern kulą do dołu, a następnie śmiejąc się.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #146

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    ‐ To nie jest wyzwanie. ‐ burknął, a po chwili zapytał głośniej: ‐ Zdejmiesz mi Ty to z hełmu? Nic przez to nie widać.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #147

                                      avatar FD_God FD_God

                                      ‐Jasna sprawa.‐ Powiedział ściągając z jego hełmu oba gobliny. Póki co nie widzę żadnego problemu z tymi goblinami.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #148

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        ‐ Groźne to jest tylko w kupie, a tak możemy się chociaż rozgrzać. ‐ powiedział i od niechcenia przygrzmocił pięścią w Goblina, który właśnie biegł ku Wam z wrzaskiem i uniesionym w górę mieczem. Uderzył go rękawicą w brzuch, wywołując wielki ból i straszne obrażenia, a później dokończył dzieła, uderzając pochylonego Goblina z kolana, na którym był spory kolec.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #149

                                          avatar FD_God FD_God

                                          ‐Ach, to przecież jeszcze nie koniec… Trzeba jeszcze część z nich załatwić i wtedy można iść dalej i dalej.‐ Powiedział, a następnie rozejrzał się za jakąś sporą grupą goblinów.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy