Czyli pozostaje czekać na rozkazy kogoś starszego rangą. Rycerz Śmierci na równi z szeregowymi, trochę upokarzające… do czasów pierwszego ukazania swojej siły.
Był jeden oficer oraz garść kapłanek, choć te drugie mogą równie dobrze odpowiedzieć Ci na pytanie, jak i Cię zabić za jego zadanie. Lub dlatego, że jesteś mężczyzną.
//Akurat w społeczeństwie Mrocznych Elfów mężczyźni są niżej na drabinie społecznej od kobiet, jedynie kapkę wyżej nad niewolnikami. Służą przeważnie za wojsko i partnerów, niewiele więcej.//
‐ Tak? ‐ spytał Cię wzrokiem. ‐ O co chodzi… Rycerzu?
//Mroczne Elfy mają mahoniową skórę, a więc pierwszy problem z głowy. Co do pozostałych… Potrzebni są niewolnicy, nieprawdaż? Lub karma dla niewolników…//
‐ planujemy spory wypad na Elfy, celem prawdopodobnie będzie Achataon. Po drodze niszczcie wszystko na swej drodze.
I ruszyliście wszyscy, to jest czterdziestu piechurów, czterech oficerów, dwudziestu kuszników, a nawet osiem Minotaurów, a tak dokładniej to Trunasów.
Tak właściwie to 39 Piechurów i 1 Rycerz Śmierci, gdyż różni się znacznie wyszkoleniem i znajomością mag… dobra, mniejsza. Podążał z nimi. Jak w szyku, to w szyku.