Miasto Ruhn
-
Ruhn, stolica Cesarstwa Verden. To w tym oto mieście znajduje się cała czynna armia kraju, która gotów jest do natychmiastowego pójścia w bój gdy tylko zajdzie taka potrzeba. Z trzech stron miasto jest otoczone stromymi górami, które pełnią rolę naturalnego muru, który spełnia swoją rolę wręcz doskonale. Od strony południowej w mieście znajduje się wysoki mur z równie głęboką fosą… Do miasta prowadzą jedynie dwie ścieżki, jedna przez most zwodzony, a druga zaś przechodzi przez północne pasmo górskie i wychodzi drugim końcem. Dwie ścieżki przechodzą przez dwie bramy. Frontowa zwana Główną lub Strażniczą może sprawować rolę małej fortecy. Druga brama, znajdująca się na północy zwana jest Bramą Ostatniej Szansy. Ucieczka przez nią jest często najbezpieczniejszym i najszybszym sposobem opuszczenia miasta. W Ruhn znajduje się mnóstwo zakładów rzemieślniczych z uwagi na dostępność surowców jakimi jest drewno czy żelazo. W mieście znajduje się też kilka kopalń, które stale pracują dzięki górom dookoła dając miastu spory zysk na tworzeniu broni. Najciekawszy budynek jest jednak w centrum miasta, znajduje się tam bowiem wysoka wieża, w której jest magiczny kryształ tego miasta. To on odpowiada za bezpieczeństwo mieszkańców przed hordami Demonów czy Nieumarłych.Dokładniejszy opis zawdzięczamy osobie zwanej FD_God.
Tak było kiedyś. Obecnie Ruhn to jedynie cień dawnej chwały i potęgi. Kamień został zabrany, a mieszkańcy zginęli lub uciekli do pobliskiego Linest. Większość budynków to płonące zgliszcza, ale kamienne stoją nadal. Na ulicach są kości i plamy zakrzepłeś krwi. To przez Nieumarłych, którzy objedli ciała mieszkańców do nagich kości.
Paladyni, Kapłani, Magowie, Inkwizycja i żołnierze nie byli jednak zbyt długo bierni. Zniszczyli wszelkie plugastwo gnieżdżące się w mieście, a ciała pokonanych Mutantów i Nieumarłych spalono. Ruhn nadaje się do ponownego zamieszkania, ale prawdopodobnie nikt tu nie wróci i wielkie miasto stanie się smutnym pomnikiem strasznych czasów. -
-
Kuba1001
Najpierw został oczywiście przeszukany przez strażników, no i w sporym mieście miał problemy z odnalezieniem Karczmy, ale udało się.
Karczma, do której wszedł nazywała się ,Pod dwugłową hydrą." Duże pomieszczenie, lada, stoły, krzesła i podłoga z modrzewiowego drewna. Za ladą stał elf wycierając niedbale jakąś szklankę. Poza nim w koncie gospody siedziało dwóch krasnoludów i goblin. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
‐ Możesz odejść i przeżyć, ale nigdy nie wracać. ‐ powiedział jeden ze strażników.
‐ W Ruhn każda istota nieczysta po przekroczeniu bramy miasta ginie. Tak stałoby się i z Tobą.
// Jak coś to zwierzętami możecie sterować sami, ale takie coś jak szkielet już nie podpada pod kategorię zwierzę więc będzie sterowane przeze mnie. -
Konto usunięte
‐ Dobra, dobra, już się zabieram.
Spokojnie wyszedł przed bramę, kiedy odszedł dobre kilkadziesiąt metrów, zatrzymał szkieleta.
‐ Ty to jesteś stworzeniem zagadkowym, prawie bym został zabity razem z tobą, biedaczysko. Wiesz może, gdzie moglibyśmy pójść, albo chociaż tam, gdzie lubią medyków? -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-