Miasto Ruhn
-
-
FD_God
Gerwazy też coś tam przekąsił płacąc za to te dwie sztuki złota wraz z napiwkiem i ruszył do karczmy, w której to siedział jeszcze wcześniej. Pierw jednak zabrał ze sobą konia odwiązując go od pala, a przywiązał go może przy jakimś dostępnym przed karczmą. Samemu już wszedł do środka.
‐Wróciłem, tym razem trzeźwy.‐ Oznajmił przekraczając próg karczmy i podszedł nieco bliżej lady opierając się o nią plecami skrzyżował ręce na piersi, od razu przyjrzał się osobom, które mógł zobaczyć w karczmie. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-