Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Ruhn

Miasto Ruhn

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.6k Posty 2 Uczestników 4.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #838

    avatar Konto usunięte Konto usunięte

    stałem w armii.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #839

      avatar Liszaj Liszaj

      Po przejściu przez portal, tak jak mówiłem, wspiął się na wóz i wytężył wzrok ‐ chciał dokładnie zobaczyć miasto Ruhn ‐ i co ich czekało…

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #840

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Dark Lord. Liszaj:
        Miasto nie było takie jak dawniej. Mury i wieże leżą w gruzach, wiele budynków nadal się pali, a w mieście nie ma prawie nikogo żywego.
        Paladyn Vikar zebrał oddział i mówił:
        ‐ Przed nami trudne zadanie. Musimy odbić Ruhn. Nie ma tu teraz tak wielu Demonów, ale kręcą się tu setki Nieumarłych i kilka Demonów oraz Mutantów. Nasz oddział wejdzie do miasta jako jeden z pierwszych. Medycy pójdą z nami, aby pomagać na miejscu. Jako wsparcie dostaniemy oddział łuczników i trzech wojowników Inkwizycji Światła. Jeśli ktoś nie wie kto to… najkrócej opiszę ich tak: To Ci w białych płaszczach. Przygotujcie się. Ruszamy za kwadrans. Naszym priorytetem jest zdobycie tylnej bramy i oczyszczenie jak największego terenu. Musimy szukać ocalałych choć pewnie niewielu przeżyło.
        //Ku*wa. Tu miała się pojawić Lunaaax, ale postanowiła odejść ;‐;//

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #841

          avatar Konto usunięte Konto usunięte

          Słuchał dalej.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #842

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Dark Lord:
            Nie miałeś czego słuchać. Wasz dowódca odszedł na naradę z trójką Inkwizytorów.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #843

              avatar Liszaj Liszaj

              ‐ Ma się rozumieć, panie chorąży ‐ postarał się ukryć uśmiech. Podczas wyprawy miał się zwracać do niego tytułem, jak wszyscy, co go niejako bawiło
              ‐ W razie czego będę na tyłach i będę was opatrywał, panowie. Gdy sytuacja się pogorszy, możecie na mnie liczyć również na polu walki ‐

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #844

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Dark Lord, Liszaj:
                Minął kwadrans, a oddział przygotowuje się do drogi.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #845

                  avatar Liszaj Liszaj

                  Liszaja tchnęło, żeby zapoznać się z kimś tam, bo zdał sobie sprawę, że przyjdzie mu patrzeć na większość z tych ludzi, gdy ci będą umierać, a nawet nie znał ich imion. Postanowił to zmienić.
                  Zahaczył więc jakąś dwójkę paladynów, z którymi był w oddziale i spytał.
                  ‐ Witam, panowie. jestem Liszaj, wasz medyk ‐ ukłonił się lekko ‐ Jak samopoczucie przed bitwą? ‐

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #846

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Liszaj:
                    ‐ Nie jest źle. W końcu po to nas szkolono. Żeby zabijać takie stwory. ‐ powiedział jeden.
                    ‐ Mieszkałem w Ruhn. Miałem tam rodzinę. To sprawa osobista. ‐ odparł smutno drugi.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #847

                      avatar Liszaj Liszaj

                      ‐ To mnie cieszy. Widzicie, wielu ludzi mówi, że paladyni to zgraja ludzi szkolonych do mordowania, kogo tylko Wielki Mistrz wskaże palcem. Dosyć raniące, wiem. Wiem też, że mimo błyszczących zbroi i mieczy, mimo odważnego serca każdy paladyn odczuwa te emocje, co zwykły człowiek. W tym też strach. Nie ma w tym nic złego. Powiedziałbym, że to nawet potrzebne do walki z wypranymi z uczuć łotrami. Dlatego też chciałem się upewnić, jako medyk, że strach nie przyćmiewa wam umysłu, że jesteście w stanie dzisiaj walczyć… Mam nadzieję, że jeszcze będziemy wspominać tę walkę razem w karczmie… Jak wam, panowie, na imię? ‐

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #848

                        avatar Konto usunięte Konto usunięte

                        Podążał za armią.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #849

                          avatar Liszaj Liszaj

                          //delikatnie przypominam, Dżejkob, że jeszcze tutaj jesteśmy ;)//

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #850

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Liszaj:
                            ‐ Atin.
                            ‐ Hes, ale po tym co się stało mówią na mnie Darman. “Dar” to w języku Pradawnych nie, a “man” znaczy człowiek.
                            Dark Lord:
                            Jeszcze nie wyruszyliście, ale to kwestia czasu.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #851

                              avatar Konto usunięte Konto usunięte

                              Więc wyruszał.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #852

                                avatar Liszaj Liszaj

                                ‐ Atinie, “Nie‐człowieku”, to zaszczyt was poznać ‐ ukłonił się ‐ A teraz, mam nadzieję, że nie zobaczę was na oczy do zakończenia walki ‐ uśmiechnął się, bo szczerze miał taką nadzieję. Nie chciał ich widzieć umierających w lazarecie, a pewnie na czas odbicia Ruhn to byłoby jedyną sytuacją, gdyby miał ich znów spotkać.
                                Taki czarny humor.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #853

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Dark Lord:
                                  Więc wyruszyłeś sam, bo Twój oddział nadal stoi w miejscu. Jak wolisz.
                                  Liszaj:
                                  Kiwnęli głowami, Atin odszedł, a Darman zapytał:
                                  ‐ A Ty jak się nazywasz medyku? Warto poznać towarzyszy walki.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #854

                                    avatar Liszaj Liszaj

                                    ‐ Nie przedstawiłem się już? ‐ lekko się zdziwił, chociaż w jego przypadku to całkiem możliwe
                                    ‐ Wybacz w takim razie. Jestem Bogor von Anderburg, ale wszyscy wołają na mnie Liszaj. Z wiadomych względów ‐ uśmiechnął się gorzko, wskazując na znamię pod prawym okiem.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #855

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Liszaj:
                                      ‐ Aaa… Jasne. Więc powodzenia Liszaj. ‐ powiedział odchodząc.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #856

                                        avatar Liszaj Liszaj

                                        ‐ Powwodzenia, Darmanie ‐ mruknął pod nosem i wrócił na wóz. Wyjął książkę, którą zakupił wczoraj i zagłębił się w lekturze. Czekał, aż dotrą pod bramę i, cóż, rozpęta się piekło…

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #857

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Liszaj, Dark Lord:
                                          Nadszedł czas. Wasz oddział, łucznicy i Inkwizytorzy dotarli pod bramę. Nie było tam żadnych Nieumarłych czy tym bardziej Demonów.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy