‐Doskonale. Ja zatem wracam do nadzorowania tych ludzi, a potem się zobaczy jak to będzie.‐ Skinął głową do wampira, po czym opuścił wieżę, by nadzorować pracę chłopów.
‐Pracujcie dobrze, a najlepsi z was będą mieli szansę zostać pierwszymi rekrutami w naszej bandzie! Nie dość, że będziecie mieli czym się pochwalić to nawet sporo zarobicie na łupieniu oraz zbieraniu myta po wioskach!
‐Ej, ku*wa! Stać, stać! Zostajecie tutaj na noc, a odprowadzimy was dopiero po wykonaniu tej bramy oraz wieży, wtedy będziecie mogli wrócić sobie do swoich domów.