Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Galera "Czarny Jastrząb"

Galera "Czarny Jastrząb"

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.5k Posty 5 Uczestników 7.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #16

    avatar FD_God FD_God

    ‐Nie wiem, nie widzę jeszcze!‐ Odpowiedział, po czym starał się przyjrzeć nadchodzącemu statku jakoś bliżej.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #17

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Zbliżył się już na tyle, że mogłeś rozpoznać, że to również galera. Po rzędzie wioseł na burcie, maszt z czterema żaglami. I małe katapulty na burtach. Załadowane kamieniami warzącymi od 50 do 100 kilo.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #18

        avatar FD_God FD_God

        ‐Galera jak nasza, kapitanie! Kilka katapult na burtach, kto wie czy wrogo nastawieni.‐ Rzekł, po czym opuścił tym razem przyglądał się załodze nadchodzącego statku i tym co obecnie robili.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #19

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          ‐ Bandera! Banderę lepiej sprawdź! ‐ krzyknął do Ciebie kapitan.
          Załoga różna tak jak stroje. Mieli na sobie to w czym się zaciągnęli, a także nie byli to wyłącznie ludzie, ale też Elfy, Krasnoludy, Orkowie, Gobliny i Centaury.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #20

            avatar FD_God FD_God

            ‐Aye!‐ Odpowiedział, po czym postanowił przyjrzeć się bliżej banderze jaka powiewać powinna sobie na szczycie statku czy to też na żaglu.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #21

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Bandera była więc to raczej nie piraci. Była niebieska i przedstawiała srebrnego Gryfa wznoszącego się w powietrze na tle srebrnych gór. Pod Gryfem był rycerz e srebrnej zbroi.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #22

                avatar FD_God FD_God

                ‐Dosyć dziwna ta bandera… Srebrny gryf na niebieskim tle pośród srebrnych gór, a pod nim rycerz okuty w srebro… Co oni mają z tym kolorem…

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #23

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  ‐ Tyle już pływam, a nie znam takiej bandery! Miej ich na oku! ‐ powiedział kapitan, a sam odszedł i zamienił kilka słów z pierwszym oficerem.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #24

                    avatar FD_God FD_God

                    ‐Może nie oznaczają oni wroga… Pośród swoich dodatkowo mają różne rasy.‐ Rzekł, po czym dalej przyglądał się załodze za pomocą lunety.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #25

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Załoga robiła to co typowi marynarze: Wiosłowali, sterowali lub zajmowali się czyszczeniem pokładu. Natomiast załoga z galery, na której jesteś zebrała się wokół kapitana, a ten coś im przekazał. Potem wrócili do pracy i swoich zwyczajowych zajęć. Statek był coraz bliżej, około 250 metrów od Was.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #26

                        avatar FD_God FD_God

                        ‐Raczej nie są wrogo nastawieni, nie idą do swoich katapult.‐ Odpowiedział, po czym opuścił lunetę.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #27

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          ‐ Nigdy nic nie wiadomo. ‐ powiedział kapitan.
                          Okręt przypłynął z Twojej lewej. Teraz możesz spojrzeć każdemu z załogi w oczy nawet bez lunety.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #28

                            avatar FD_God FD_God

                            ‐Niech już sam kapitan decyduje co robić…‐ Uśmiechnął się jedynie w stronę załogi drugiego okrętu i uniósł w ich stronę swoją dłoń w geście powitania.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #29

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Nie odpowiedzieli, bo prawdopodobnie Cię nie widzieli.
                              Tymczasem na pokład wszedł pewnie kapitan tego statku. Ubrany w lśniącą zbroję, z niebieską tarczą w ręce i mieczem u pasa podszedł do prawej burty i powiedział:
                              ‐ Ahoj! Skąd płyniecie?
                              ‐ Z Gilgasz? A Wy?
                              ‐ Z Imperium Gryfów! Gdzie najbliższy port? ‐ zapytał.
                              ‐ Kilkanaście kilometrów na południe.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #30

                                avatar FD_God FD_God

                                Wzruszył jedynie ramionami i dalej tak stał sobie w bocianim gnieździe czekając aż wszystko się tutaj rozwiąże.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #31

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Obaj kapitanowie wymienili jeszcze kilka zdań na temat miasta po czym statek odpłynął.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #32

                                    avatar FD_God FD_God

                                    ‐No to płyńmy dalej…‐ Pozostało mu czekać aż statek ruszy w dalszą drogę ku przygodzie.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #33

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Ruszyliście w końcu, ale nie zapłynęliście daleko. Zbliżał się największy upał więc wtedy kucharz zawołał Was na obiad.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #34

                                        avatar FD_God FD_God

                                        ‐Właśnie dlatego lepiej mieć kapelusz…‐ Rzekł, po czym w klasyczny sposób zszedł z bocianiego gniazda i udał się tak jak wczoraj, na posiłek.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #35

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Było tam to samo co na wczorajszej kolacji choć dali więcej napojów.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy