Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Góry Hiryu

Góry Hiryu

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
688 Posty 2 Uczestników 4.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • VaderV Niedostępny
    VaderV Niedostępny
    Vader ŻBŻP
    napisał ostatnio edytowany przez
    #671

    Yorren “Młodszy” Kope
    Wykonał kilka cięższych oddechów, po czym zwrócił się w stronę dowódcy.
    -- Mam nadzieję, że wyciągniemy z nich przydatne informacje. Chyba, że coś innego zaplanowałeś?

    Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
    V.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #672

      - Na początek ich przesłuchamy, tak. - przyznał tamten. - Idź po resztę, niech przeniosą obóz tutaj. Będzie łatwiej przenieść cały nasz ekwipunek w to jedno miejsce niż zanieść tam te stwory.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • VaderV Niedostępny
        VaderV Niedostępny
        Vader ŻBŻP
        napisał ostatnio edytowany przez
        #673

        Yorren “Młodszy” Kope
        Kiwnął głową, zgadzając się, a następnie ruszył po innych w celu przeniesienia obozu. To będzie zabawne doświadczenie.

        Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
        V.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #674

          Nie zajęło wam to wiele czasu, a gdy już wróciliście, część Drakonidów odzyskała przytomność i zaczęła się wam odgrażać i kłapać groźnie paszczami, ale wycelowana w nich broń skutecznie trzymała ich w miejscu. Szczęśliwie, żaden nie potrafił zionąć ogniem lub czekał z tym na dobry moment. Tymczasem wasz dowódca, widocznie nie obawiając się tej ewentualności, jak gdyby nigdy nic rozmawiał z jednym z jeńców.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • VaderV Niedostępny
            VaderV Niedostępny
            Vader ŻBŻP
            napisał ostatnio edytowany przez
            #675

            Yorren “Młodszy” Kope
            Jeżeli którykolwiek z nich posiadał taką zdolność, to mógł ją stracić, wraz ze swoim życiem. Lepiej, by te przerośnięte jaszczurki nie kombinowały. Sam nie mając jednak niczego lepszego do roboty, skupił się na obserwacji jeńców. Lepiej wiedzieć że kombinują wcześniej, niż później.

            Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
            V.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #676

              Jeśli kombinowali, to zbyt wolno, żeby coś wymyślić lub wdrożyć plan w życie o czasie, bo nim do tego doszło, herszt ich bandy i wasz dowódca najwidoczniej dobili targu, bo jeńców uwolniono i nawet oddano im broń, choć obie strony wciąż mierzyły się groźnymi lub w najlepszym wypadku nieufnymi spojrzeniami. Nie licząc kilku, którzy zostali na warcie, pilnując obozowiska i nowych kompanów, dowódca wezwał was do siebie, aby omówić to, co właśnie zaszło.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • VaderV Niedostępny
                VaderV Niedostępny
                Vader ŻBŻP
                napisał ostatnio edytowany przez
                #677

                Yorren “Młodszy” Kope
                Rycerz Śmierci zbliżył się do dowódcy, a chociaż ręce go świeżbiły do wykorzystania oręża, postanowił się grzecznie słuchać i być lojalnym jak nie ideałom śmierci, to pozycji dowódcy. Kto wie, może pod koniec i tak ich uśmiercą za problemy, jakie spowodowali?

                Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                V.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #678

                  - Dobrze zrobiliście, zostawiając ich przy życiu. Choć wciąż musimy mieć na nich oko i brać pod uwagę, że mogą nas zdradzić, są nam niezbędni. Tylko Drakonidzi znają te góry i skryte w nich pieczary i jaskinie. Bez ich wiedzy nie wypełnimy naszej misji… - powiedział i zamilknął. Ale chwilę później kontynuował. Usłyszałeś jego głos bezpośrednio w swojej głowie, a sądząc po zdziwieniu i rozglądaniu się wokół reszty Rycerzy, z nimi postąpił tak samo. Wszystko po to, abyście nie musieli się obawiać, że was podsłuchają. A użycie Magii było bardzo skutecznym sposobem.
                  Drakonidzi są wciąż nowy w tym świecie, obudzeni po wiekach, może tysiącleciach letargu. Nie mają liderów, błąkają się po świecie. Wedle informacji otrzymanych od naszego mistrza, w tych górach znajduje się artefakt, który ma dla nich tak wielką wartość, że zdobędziemy ich bezwarunkową lojalność. I potężnych rekrutów dla naszej armii.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • VaderV Niedostępny
                    VaderV Niedostępny
                    Vader ŻBŻP
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #679

                    Yorren “Młodszy” Kope
                    Nie wiedział, czy dowódca mógł usłyszeć jego myśli, jednakże zgodził się w duchu, że Drakonidzi mieliby potencjał, może nie na Rycerzy Śmierci, ale już jak najbardziej na Zbrojnych Śmierci. Nie wiedząc jednak, czy może jakoś się zapytać dowódcy o cokolwiek, pozostał w milczeniu, czekając na kontynuację jego wypowiedzi.

                    Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                    V.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #680

                      Pod żadnym pozorem nie ujawnijcie im prawdziwego celu naszej misji, ale postarajcie się zdobyć choć ułamek ich zaufania, bo będzie nam potrzebne. Postarajcie się też nie naopowiadać zbyt wiele złego o naszej organizacji.
                      - Na razie to tyle. - kontynuował już na głos. - Rozbijamy obóz tutaj, miejcie oko na naszych nowych towarzyszy.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • VaderV Niedostępny
                        VaderV Niedostępny
                        Vader ŻBŻP
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #681

                        Yorren “Młodszy” Kope
                        -- Tak jest – odpowiedział formalnie, po czym pomógł w rozbiciu obozu. Następnie zabrał się za pielęgnację swojego sprzętu, jednocześnie mając oko na Drakonidów.

                        Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                        V.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #682

                          Tamci obozowali razem z wami, ale w pewnej odległości. Zajęci swoimi sprawami, również zerkali na was ukradkiem lub zupełnie jawnie patrzyli się na was spod byka. Dopiero gdy Rycerze zaczęli przygotowywać kolację, większość się przełamała i postanowiła dołączyć do was przy posiłku.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • VaderV Niedostępny
                            VaderV Niedostępny
                            Vader ŻBŻP
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #683

                            Yorren “Młodszy” Kope
                            Spodziewał się, że osobniki takiej wielkości będą jeść dosyć sporo, dlatego przy przygotowywaniu posiłku wolał się upewnić, że Rycerze zabezpieczą swoją część pożywienia.

                            Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                            V.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #684

                              O to nie musiałeś się martwić, Drakonidzi byli dobrze przygotowani i posiadali własne, dużo okazalsze od waszych, zapasy, głównie w postaci czarnego jak smoła chleba, mięsa i bukłaków z gęstą, niebieską cieczą, która albo po prostu pili, albo wylewali na chleb. Dosiedli się więc do was, aby wymienić się jadłem, skorzystać z ognia do upieczenia mięsa i tak dalej.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • VaderV Niedostępny
                                VaderV Niedostępny
                                Vader ŻBŻP
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #685

                                Yorren “Młodszy” Kope
                                Skoro powoli się oswajali ze sobą, spróbował cieszyć się z atmosfery przy ognisku i odpocząć, zwłaszcza, że nie wiedział, ile czasu to wszystko zajmie, zanim znowu dojdzie do walki.

                                Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                V.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #686

                                  - Co robicie na naszej świętej ziemi? - zapytał jeden z Drakonidów, wlepiając w ciebie swoje gadzie oczy.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • VaderV Niedostępny
                                    VaderV Niedostępny
                                    Vader ŻBŻP
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #687

                                    Yorren “Młodszy” Kope
                                    W odpowiedzi jedynie ruchem głowy wskazał na swojego dowódcę.
                                    -- Najlepiej będzie, żebyś zapytał o to dowódcę.

                                    Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                    V.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #688

                                      - Pytam ciebie. - odparł tamten, nawet nie spoglądając w stronę twojego przełożonego.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                      • Zaloguj się

                                      • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                      • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                      • Pierwszy post
                                        Ostatni post
                                      0
                                      • Kategorie
                                      • Ostatnie
                                      • Użytkownicy
                                      • Grupy