Angband

[Kubeł1001]

Kuba1001

Zaczepianie obcych Wampirów to zły pomysł, nieprawdaż? Ale na szczęście był taki, którego znasz, niejaki Olgerd Farnum, szlachcic z Nirgaldu i Wampir od ponad dwóch tysięcy lat. Miałeś przyjemność wykonać dla niego już kilka zadań.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Najpierw zorientował się, czy ma czas na krótką rozmowę. Oraz się maksymalnie uspokoił po tym, jak ponownie zrobił z siebie idiotę w Angband.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Tobie nie brakowało czasu, z nim mogło być różnie. A poza tym zdołałeś się już uspokoić.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Ale czy coś robi? Z kimś rozmawia?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Aby odpowiedzieć na te pytania warto go znaleźć.

[Kubeł1001]

Vader0PL

A… Angband 666, Grofilor ‐1. Poszukał go.

[Kubeł1001]

Kuba1001

I znalazłeś.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Więc… jeżeli z nikim nie rozmawiał, to do niego zagadał. Jeżeli z kimś rozmawiał‐ poczekał, aż skończy.
‐Farnumie? Znalazłoby się jakieś zadanie dla mnie?

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐Ach, to Ty. ‐ powiedział, choć dobrą chwilę zajęło mu przypomnienie sobie kim Ty w ogóle jesteś. ‐ A jakie zadanie i wynagrodzenie Cię interesuje?

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Żeby kogoś wyeliminować, sabotaż, kradzież. A z wynagrodzenia wystarczy mi tylko na tyle, żeby przetrwać do następnego zadania i naprawić sprzęt.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Miejsce wykonania zadania również nie ma dla Ciebie znaczenia?

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Wszędzie zapada noc, więc nie.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Doskonale. Preferujesz działania samemu czy w grupie?

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Mi jest to obojętne.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Mam kilka zadań. Jeśli zajmiesz się pierwszym i je wykonasz, przypadną Ci następne. A jeśli nie, no to cóż… Nie jesteś jedynym chętnym. Rozumiesz?

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Tak.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Może na początek coś łatwego… Potrzeba mi ludzi i Elfów do badań.

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Wiek i płeć ważna?

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Nie chcę zgrzybiałych starców. To wszystko, pozostali mogą być.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Kiwnął głową na znak zrozumienia i zgody.
‐Wyruszę natychmiast.