Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Głazogarby

Głazogarby

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
349 Posty 2 Uczestników 1.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • VaderV Niedostępny
    VaderV Niedostępny
    Vader ŻBŻP
    napisał ostatnio edytowany przez
    #340

    Tennover “Prasar” Flamereaper
    Milcząc, obserwował wejście do tunelu kopalnianego, po czym odwrócił się w stronę Stalowego.
    -- Powiem tak. Zrobiłbym to za darmo, ale zabijanie i otrzymywanie złota za to jest zbyt pięknym połączeniem w tym świecie, żebym z niego zrezygnował. Widzimy się później! – niedbale mu zasalutował na pożegnanie, po czym ruszył w kierunku wejścia z tunelu. Nie zamierzał czekać dłużej, niż było mu to pisane, zwłaszcza, że teraz miał zabić Oguna dla trzech pracodawców jednocześnie. Dla Zakonu. Dla Ogrów w zamian za jeńców, oraz dla Stalowych za złoto. Potrójna mieszanka, z której nie zamierzał rezygnować.

    Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
    V.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #341

      Skinął ci jeszcze na pożegnanie głową i ruszył ze swoją grupą z powrotem do posterunku. Jaskinia okazała się dużo większa, niż początkowo myślałeś. Po pięciu metrach wędrówki zdałeś sobie sprawę, że bez pochodni lub innego źródła światła dalsza podróż nie ma sensu, bo nic nie znajdziesz, a prędzej dasz się zabić Ogrom, jeśli rzeczywiście tu są, skręcisz sobie kark, spadając w przepaść lub w inny sposób pozbawisz się życia, niegodnie Rycerza Śmierci.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • VaderV Niedostępny
        VaderV Niedostępny
        Vader ŻBŻP
        napisał ostatnio edytowany przez
        #342

        Tennover “Prasar” Flamereaper
        Przejrzał swoje rzeczy, w poszukiwaniu czegokolwiek, co nadawałoby się na źródło światła. Dopiero wtedy wycofał się i poza jaskinią zaczął szukać czegokolwiek, by stworzyć potencjalne źródło światła,coś w stylu pochodni, bądź czegoś, co mógłby przymocować do swojego uzbrojenia.

        Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
        V.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #343

          Niestety, nie miałeś nic takiego przy sobie, ani na zewnątrz nie odnalazłeś niczego, co mogłoby posłużyć ci za pochodnię lub coś w tym guście.
          //Sprawdziłem specjalnie jego ekwipunek, nie wiem czemu ci go wtedy przepuściłem, chłop nie ma nawet prowiantu i może być pierwszą zmarłą z głodu postacią w historii gry.//

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • VaderV Niedostępny
            VaderV Niedostępny
            Vader ŻBŻP
            napisał ostatnio edytowany przez
            #344

            Tennover “Prasar” Flamereaper
            /// Usprawiedliwiając siebie samego, tutaj kwestia akurat prowiantu i wody może być rozwiązana, dlatego że wyruszył z Zamku, gdzie też się przygotował do wyruszenia w drogę. Jednakże nie tłumaczy to faktu braku posiadania żadnych innych przedmiotów. Plus, nie tylko on z moich postaci, bądźmy szczerzy. Tutaj jedzenie mieli albo ich towarzysze, ale miejsce, gdzie przebywali… ta. Błędy lat wcześniejszych. ///
            Nie mogąc ruszyć bez źródła światła, Prasar uznał, że ukryje się w pobliżu wyjścia z kopalni, po cichu licząc na to, że prędzej czy później Ogry będą musiały wyjść zapolować.

            Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
            V.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #345

              Kryjówek miałeś szczęśliwie pod ręką dużo więcej niż źródeł światła. Po kilku godzinach, gdy wraz z zimnym i porywistym, górskim wiatrem zbliżał się zmierzch zauważyłeś ruch w jaskini. Po chwili opuściło ją kilku mieszkańców, ale nie były to Ogry: prymitywnie odziane i uzbrojone w liche włócznie, tarcze i miecze Gobliny rozeszły się po okolicy, uważnie się rozglądając wokół, nasłuchując i węsząc.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • VaderV Niedostępny
                VaderV Niedostępny
                Vader ŻBŻP
                napisał ostatnio edytowany przez
                #346

                Tennover “Prasar” Flamereaper
                Obserwował je, pozwalając im wyjść dalej z jaskini, nie chcąc, by przypadkiem uciekły do niej szukając schronienia. Przy okazji wypatrywał… a być może jeszcze pojawią się Ogry, co zdecydowanie ułatwiłoby mu zadanie.

                Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                V.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #347

                  Nie zapowiadało się na to, a tymczasem część Goblinów rozbiegła się po okolicznych ścieżkach, a reszta wróciła do jaskini.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • VaderV Niedostępny
                    VaderV Niedostępny
                    Vader ŻBŻP
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #348

                    Tennover “Prasar” Flamereaper
                    Prędzej czy później powinni wrócić, ale wiedział, gdzie jest wejście do jaskini, dlatego zdecydował się ruszyć za Goblinami, co zaznaczył zniechęconym westchnieniem. Kto by spodziewał się, że jego własna nieuwaga spowodowana brakiem kilku podstawowych elementów opóźni jego misję? Cóż, wie przynajmniej jedno. Będzie trzeba nosić ze sobą coś łatwopalnego.

                    Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                    V.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #349

                      Nie odszedłeś daleko, ale może to i dobrze, bo miałeś dzięki temu gdzie się skryć i mogłeś pozostać niezauważonym. Wszystko dlatego, że goblińscy zwiadowcy wracali do jaskini, zapewne po tym, gdy upewnili się, że w okolicy nikogo nie ma. Część z nich została na zewnętrz, obserwując okolicę, pozostali skryli się wgłębi jaskini, a po chwili usłyszałeś dźwięk ciężkich kroków, odbijających się od jej ścian. Ogry.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                      • Zaloguj się

                      • Nie masz konta? Zarejestruj się

                      • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                      • Pierwszy post
                        Ostatni post
                      0
                      • Kategorie
                      • Ostatnie
                      • Użytkownicy
                      • Grupy