Przed Tobą gabinet z krzesłem, biurkiem i fotelem oraz kilkoma regałami z książkami. Na fotelu siedzi ktoś odwrócony do Ciebie tyłem. Po jego bokach stoją zbrojni w długie kosy Upiory i dwa Lisze.
‐ Van Helsing !‐ zawołał ‐. Potrzebne mi wsparcie .‐ stwierdził po czym wycelował rękę w jednego upiora i uderzył w niego wiązką światła, nie jakąś wybitnie potężną ale taką która powinna go raczej zranić ‐.