‐ No… rzeczywiście działała. A ten, wygląda jak całkiem nieźle przemielone warzywko.‐ spojrzał na Nekromantę ‐. Zabijamy go ? Czy spróbujemy czegoś bardziej pokazowego i wywleczemy go stąd a później skarzemy tak jak nakazuje prawo czyli powiesimy lub zetniemy.
‐ Ja zajmę się poszukiwaniem zakazanych ksiąg… trzeba będzie je spalić żeby późniejsze pokolenia jak tu przyjdą ich nie odkryły…‐ jak powiedział tak zrobił, zabrał się za szukanie Ksiąg dotyczących “złej magii” ‐.