Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Zamek Wilczara

Zamek Wilczara

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
228 Posty 1 Uczestników 1.1k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #21

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Jeden z Nieumarłych poszedł do wioski, a drugi poszedł do sołtysa i z miejsca złamał mu nogę. Jeśli miał to zrobić później to… Cóż, Nieumarłym trzeba wydawać bardzo precyzyjne rozkazy ze względu na ich iloraz inteligencji zamykający się w liczbie jednocyfrowej.
    A armia Nieumarłych to chyba z dupy. Jak każdy Nekromanta potrzebujesz zwłok, a tych w okolicy brak.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #22

      avatar ninja618 ninja618

      Przywołuje demona z drogi, który został wytresowany. Nachyla się nad sołtysem.
      ‐ Posłuchaj mnie sołtysie, zawiodłeś mnie, a mnie się, ku*wa nie zawodzi!
      Uderza go z buta w twarz.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #23

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Wojownika Pustki nie da się wytresować. Służy Ci i jeszcze Cię nie zabił, bo widzi w tym korzyść swoją, albo swoich Lordów. Niemniej przybył i budził spore przerażenie na zebranych wieśniakach.
        Sołtys zalał się krwią. a dryblas uznał to za pozwolenie do złamania drugiej kończyny.
        ‐ Nie było rabunków to nie ma łupów! ‐ wydusił w końcu z siebie.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #24

          avatar ninja618 ninja618

          ‐ Wydaje mi się, że kazałem Ci zorganizować napad na jedną z wiosek. Zawiodłeś mnie, bardzo zawiodłeś.
          Patrzy na wieśniaków.
          ‐ Niektórzy z was żyli za życia jednego z sołtysów, który nie wypełnił moich poleceń. Przypomnijcie mu jaką mu dałem karę.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #25

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Nikt się do tego nie palił, a osiłek złamał mu już trzecią kończynę.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #26

              avatar ninja618 ninja618

              ‐ Przestań łamać mu kończyny. A wy kuwa odpowiadać.
              Jego oczy ogarnęła zimna furia.
              ‐ JUŻ KU
              WA!

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #27

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Nieumarły posłusznie odstąpił.
                ‐ No zabijał go pan. ‐ powiedział ktoś z tyłu.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #28

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Nieumarły posłusznie odstąpił.
                  ‐ No zabijał go pan. ‐ powiedział ktoś z tyłu.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #29

                    avatar ninja618 ninja618

                    ‐ Tak, zabijałem, a później jeśli miał rodzinę to i ją zabijałem. Jeśli macie krew to wybaczę, lecz jeśli nie.
                    Jego oczy jakby zapłonęły.
                    ‐ To ku*wa zniszczę.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #30

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      ‐ Masz ludzi to wybierz sobie kogoś. ‐ stwierdził sołtys.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #31

                        avatar ninja618 ninja618

                        I to był błąd sołtysa.
                        ‐ Martus. (Dryblas) Zabij i przynieś mi sołtysa pod nogi.
                        Czeka na trupa.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #32

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Z nieukrywaną przyjemnością na swojej zgniłej mordzie podniósł z ziemi mężczyznę i gołymi rękoma zmiażdżył mu czaszkę. Później zaciągnął truchło pod Twoje stopy.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #33

                            avatar ninja618 ninja618

                            ‐ Kto jest tutaj najstarszy?
                            Głaszcze Martusa po głowie w ramach nagrody.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #34

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              On znów musiał się schylić, ale się udało.
                              Po dłuższej chwili z szeregu wystąpił jakiś mężczyzna, na oko czterdzieści parę lub pięćdziesiąt lat.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #35

                                avatar ninja618 ninja618

                                ‐ Od dzisiaj jesteś nowym sołtysem.
                                Nadal głaszcze Martusa.
                                ‐ Twoim zadaniem jest zapewnić mi krew, a w miarę możliwości łupy z napadów. Jeśli nie ma napadu to przeżyjesz i tak. Spokojnie. Podejdź.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #36

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Poszedł, choć nie był tym zachwycony.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #37

                                    avatar ninja618 ninja618

                                    Sprawie kąsa go delikatnie w gardło.
                                    ‐ To jest znak, teraz jesteś moim całkowitym sługą. Mam nadzieję, że się spiszesz.
                                    Pogłaskał go po głowie.
                                    ‐ Teraz możesz spać w domu sołtysa. W końcu ty nim jesteś. Martusie, ruszamy do zamku.
                                    Ożywia byłego sołtysa i każe mu iść do zamku, Martusowi i drugiemu Dryblasowi każe iść za swoim powozem a sam do niego wsiada i każe jechać do zamku.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #38

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Spokojnie i bez problemów trafiliście do zamku. Bo kto przeszkadzałby Wampirowi w asyście kilku Nieumarłych i Demona?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #39

                                        avatar ninja618 ninja618

                                        Wychodzi, po czym zwraca się do Demona.
                                        ‐ Mój drogi, jeśli chcesz możesz wziąć sobie urlop.
                                        Odwraca się i rusza do sali tronowej a nieumarłym każe stanąć po jego bokach tronu. Sam siada na tronie i pogrąża się w myślach.
                                        //Może ktoś przyjedzie? xd//

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #40

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Demon posłusznie odszedł i pewnie wrócił do Pustki.
                                          Ty natomiast siedziałeś i nic specjalnego się nie działo.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy