Fort w Verden
-
-
-
Kuba1001
No i w końcu się zjawili. Z przodu jechał giermek i kilku zbrojnych pachołków. Dalej wozy z zaopatrzeniem i wóz, w którym z pewnością ktoś był. Dlatego, że mówił do niego rycerz w srebrnej zbroi płytowej. Pochód zamykało kilku żołnierzy.
‐ Panie, to tutaj mieli czekać Ci najemnicy. ‐ powiedział giermek. -
-
-
-
-
-
-
Bilolus1
Z chrzęstem wyrwał topór z ciała Giermka
‐ Dwóch za mną !‐ wbiegł w tłum walczących
Baron przebiegł przez walczące oddziały, wpadł na jakiegoś pachołka, uderzył go w kolano tępą stroną topora, następnie odsunął się lekko i wbił mu topór w ramię . Wyrwał broń kopniakiem w mostek . Tym razem rozpoczął dalszy bieg w stronę powozu z córkami i żoną .
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-