‐ Zawsze oni mogliby mieć coś tam ukryte … Ale chyba nikogo tutaj nie znajdziemy. Chyba musimy iść do tamtego budynku, gdzie byliśmy na początku z tamtym gościem
Dopiero po kilku minutach otworzył Wam jakiś wieśniak. Zauważyłeś, że miał w prawej ręce włócznie, co z pewnością nie było typowym wyposażeniem rolników.