Zamek barona rozbójnika.
-
-
Kuba1001
Szef bandy wyszedł i czekał, aż wszyscy umilkną. Wtedy zaczął mówić.
‐ Chłopy! Dziś macie wolne. Róbcie co chcecie. Ale pamiętajcie co będzie jutro. Każdy ma być wtedy trzeźwy i sprawny. Jasne? ‐ zapytał i odszedł usatysfakcjonowany gdy odpowiedziały mu potwierdzające zawołania członków bandy. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-