Jama Aragotha
-
Bilolus1
Manfred
Ponownie spróbował sztuczki z magią stali jednak teraz, zaraz po wygięciu jej zamachnął się na Aragotha kiścieniem i mieczem . Kiścień miał uderzyć szeroko z góry w bark a miecz od boku po przeciwnej stronie od kiścienia .
Aragoth
Złapawszy za miecz spróbował zamachnąć się nim na przeciwnika od góry po ukosie, cóż innego mógł zrobić . Był za słaby na magię .
-
-
Bilolus1
Manfred
Zarzucił kiścieniem jeszcze raz próbując złapać miecz w łańcuch broni i szarpnął nim do siebie licząc iż siła pozwoli mu wyrwać Aragothowi miecz
Ostrze natomiast wyrwał i jeszcze raz uderzył nim w przeciwnika .
Aragoth
Chociaż wiedział że będzie go to wiele kosztowało spróbował kopnąć swojego przeciwnika żeby go od siebie odepchnąć .
-
-
Bilolus1
Aragoth
Nie wiedział co zrobić, bez broni po prostu oparł się o ścianę i osunął na ziemię . Gdy już siedział lekko się zaśmiał
‐ Brawo łowco, co weźmiesz jako trofeum ze mnie ? Hełm ? Miecz ? Pelerynę ?
Manfred
Widząc jak przeciwnik siada i nie walczy nie opuścił gardy, w końcu walczył z Upiorem a nie pierwszym lepszym bandytom . Jego przeciwnik nadal mógł uderzyć .
‐ Wszystko .‐ stwierdził krótko po czym schował miecz a rękę którą go używał wycelował w Aragotha wypuszczając w niego wiązkę magii światła która miała jeszcze bardziej osłabić przeciwnika lub zabić go ‐.
-
-
-
-
-
-
-
-
-