Zamek Dragonusa
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Przyszło ich czterech.
Jeden z wielkim toporem, w pancerzu, z kilkoma mieczami i sporą tarczą.
Drugi z sierpami u pasa i widłami na plecach w chłopskim stroju.
Kolejny w czarnej do ziemi szacie, z kosą na plecach i dwoma mieczami jednoręcznymi przy pasie.
Ostatni miał maskę, księgi przy pasie, a także sztylet i butelki z różnymi miksturami. -
-
-
-
-
-
ninja618
Wybucha jeszcze większym śmiechem po czym wali go w twarz pięścią, mówi teraz zimnym, stanowczym głosem.
‐ Nie podoba się, to wypialać, nie będę was tu trzymał, potrzebuję wojsk, które nie boją się śmierci. Jeśli tego nie potraficie to macie wypialać.
Wyciąga miecz i patrzy w ostrze.
‐ Zrozumiano? -
Kuba1001
Wojna wytrącił Ci miecz z ręki i chwycił Cię ręką w pancernej rękawicy za szyję. Podniósł nad ziemię po czym powiedział:
‐ Posłuchaj mnie uważnie sku*wysynu. Walczyliśmy w Wojnie z Demonami, przeżyliśmy masakrę, którą nazywają Bitwą o Koros ‐ Major, spychaliśmy Demony do Portalu. Zabijaliśmy Demony, Nieumarłych, Gobliny, Cyklopy i Centaurów, Wilkołaki, Wampiry, Ogry i Trolle. Sami wybiliśmy doszczętnie wielu Elfów, krasnoludów, Mrocznych Elfów, ludzi czy Łaków więc jeden taki wypi**dek jak Ty nie zrobi nam różnicy. Radzę przemyśleć swoją decyzję. Inaczej skutki będą opłakane. ‐ zakończył groźnie po czym rzucił Ciebie i zatrzymałeś się dopiero na odległej o sześć metrów ścianie. -
-
-
-
-
-
-