‐ Jakiś tam gościu, któremu wilki zeżarły więźnia i taki jeden. Mogą pracować na siebie ‐ powiedział, a potem ruszył do swoich nowych kumpli.
‐ Możecie tutaj mieszkać, ale musicie na siebie trochę zarabiać.
‐ zasadniczo ja jestem zabójcą wszelkiego pomiotu nieczystego, a on wszelkich bandytòw. Obaj możemy ròwnie dobrze zamienić się rolami bądź współpracować. Mam nadzieję, że coś się dla nas znajdzie.