‐ To co, Heinrich, transfuzja? ‐ zarechotał ‐ podaj mi wyciąg z Karkaczanu, który powinien oczyścić rany z bakterii oraz powinien poprowadzić proces odnawialny krwi.
Zdjął pijawki, które się najadły.
‐ No stary. Trzeba będzie użyć starych metod, można oczyścić rany za pomocą rozżarzonego żelaza. Idź się zapytaj, czy ranny miał kontakt z ziemią, mógł wdać się tężec.