Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #392

    avatar Konto usunięte Konto usunięte

    Ściągnął swoje buty i kaptur.Następnie rozejrzał się za właścicielem.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #393

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Michał:
      Na pewno gdzieś był. Wystarczyło poszukać. Lub zawołać.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #394

        avatar Konto usunięte Konto usunięte

        ‐Halo?
        Przeszedł do następnego pomieszczenia.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #395

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Michał:
          Następnym pomieszczeniem była kuchnia. Również mała, ale było tam miejsce na palenisko, szafki z jedzeniem i garnkami, stół i dwa krzesła.
          ‐ Gdzie się szlajasz do cholery! Chodź tutaj! ‐ mówił medyk zza Twoich pleców.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #396

            avatar Konto usunięte Konto usunięte

            Odwrócił się.
            ‐O, tutaj jesteś.Możesz coś zrobić z moją twarzą?
            Pokazuje na obity ryj.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #397

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Michał:
              ‐ Nie jestem cudotwórcą, ale zrobię co się da. Jeśli dopłacisz…

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #398

                avatar FD_God FD_God

                Jin kierował się w stronę tego miejsca, od dawna bowiem nie widział pięknego widoku morza i tego zapachu słonej wody… Przechodząc przez bramę minął tutejszą straż, w której kierunku skinął głową. Wchodząc do miasta udał się czym prędzej w kierunku portu. Zdecydowanie zdziwił się obserwując tamtejszą wrzawę ze zbieraniem trupów na stos i paleniem ich, z mogło to pomóc w tym by w mieście nie wybuchła jakaś zaraza.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #399

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  FD_God:
                  Ludzie sprzątający trupy nie zwracali na Ciebie uwagi. Byli zajęci pracą.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #400

                    avatar FD_God FD_God

                    ‐Warto byłoby im pomóc, może któregoś zapytam co się tutaj stało…‐ Pomyślał sobie, po czym samemu zaczął pomagać im w pracy rzucając umarłych na stos, w tym czasie może ktoś mu pomógł lub dostatecznie blisko znajdował się kogoś by mu ten odpowiedział mu na pytanie.
                    ‐Dobry panie, co się tutaj stało?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #401

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      FD_God:
                      ‐ Łaki z okolicy powybijały Paladynów i Czarne Słońce, a potem wróciły do lasu. Czyli tak właściwie to nie mamy władcy…

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #402

                        avatar FD_God FD_God

                        ‐Dosyć to głupie, zwykle ktoś taki próbowałby wtedy przejąć władzę, a nie wracał donikąd… Ciekawe kto teraz przyjdzie i przejmie cały ten handel morski, miejmy nadzieję iż ktoś dobry.‐ Dalej pomagał w przenoszeniu trupów na stos dopóki już nie miał czego na nie wyrzucać.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #403

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          FD_God:
                          W końcu wszystkie trupy ułożono na stos i pozbawione kosztowności spalono. Ludzie sprzątający trupy rozeszli się do domów lub poszli do karczmy.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #404

                            avatar FD_God FD_God

                            ‐Wojna niesie za sobą łupy…‐ Rzekł, po czym wzruszył ramionami i postanowił udać się do portu i przyjrzeć się z tamtego miejsca bezkresowi morza.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #405

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              FD_God:
                              Nikt Cię nie zatrzymywał. Morze było spokojne. Fale łagodnie uderzały w nadbrzeże, słyszałaś krzyki mew i czułeś słaby wiatr na twarzy.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #406

                                avatar FD_God FD_God

                                ‐Morze… Tego to już chyba nie widziałem od zawsze…‐ Delikatnie się uśmiechnął, po czym poprawił jedynie swój słomiany kapelusz, a następnie ułożył swoje obie dłonie blisko siebie po prawej stronie swojego ciała. Pomiędzy dłońmi zaczęła kreować się szkarłatna energia, która z każdą chwilą rosła do naprawdę pokaźnych rozmiarów, a konkretniej takich, że wykraczała już poza obszar dłoni. Gdy już poczuł, że zebrał ostatecznie dużo energii to wypuścił pocisk w stronę wody, która po otrzymaniu ciosu kulą energii wzburzyła się, a on ze spokojem rozruszał kilkukrotnie palce prawej ręki i udał się w stronę lokalnej karczmy.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #407

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  FD_God:
                                  Karczma była niedaleko portu więc szybko się tam znalazłeś.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #408

                                    avatar FD_God FD_God

                                    Wszedł zatem do środka i rozejrzawszy się po wnętrzu udał się czym prędzej do karczmarza z miejsca go pytając.
                                    ‐Czy nie potrzebna tu wam jakaś pomoc? Widać ostatnio rozgorzała wam jakaś wojna domowa.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #409

                                      avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                      ‐Dopłacić?Ech, dzięki mnie będziesz mógł przejść na emeryturę…
                                      Kładzie gdzieś worek z 120 monetami.
                                      ‐120 złota, więcej nie dam.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #410

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Michał:
                                        ‐ 150, a zrobię z Ciebie najładniejszą gębę w całym Verden.
                                        FD_God:
                                        ‐ Mi pomoc nie potrzeba. Kogo, jak kogo, ale karczmarza nikt nigdy się nie czepia.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #411

                                          avatar FD_God FD_God

                                          ‐A wie pan może gdzie najwięcej szkód? Najpewniej u handlarzy co to w porcie mają stragany…

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy