Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #4804

    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

    Biegł więc dalej, mając nadzieję nie zgubić go po drodze.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #4805

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Dostrzegłeś, jak wchodzi do jakiejś karczmy, w której nigdy wcześnie nie byłeś, a trzech drabów kręcących się przed wejściem sugeruje, że to chyba nie jest lokal dla każdego.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #4806

        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

        Podszedł więc do nich.
        ‐ Muszem wejść, tam je złodzij. Z drogi!
        Uniósł zaraz po tym włócznię.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #4807

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Nie zrobiło to na strażnikach żadnego wrażenia, dwaj wznieśli drewniane pałki okute metalem oraz metalowymi kolcami, a ostatni, wyglądający na ich szefa, dobył dwóch jednoręcznych toporów.
          ‐ Przejścia nie ma ma, to nie karczma dla takich jak Ty.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #4808

            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

            Zaczął więc ją obchodzić, szukając tylnego wyjścia.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #4809

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Szczęśliwie było, ale niestety i jego pilnował jeden z napakowanych drabów uzbrojony w sporych rozmiarów maczugę, w pobliżu leżał też okazały wilczur, najpewniej jego kundel.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #4810

                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                ‐ Z nakazu stroży misjkiej tego, no… Gilgsz? Rzondam wpuszczenia, bonć wydanja złodzija. To jak bydzie?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #4811

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  ‐ Paszczak, odpowiedz panu. ‐ zaśmiał się osiłek, a wielki pirs podniósł się i ruszył w Twoja stronę, warcząc i obnażając długie oraz ostre kły.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #4812

                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                    ‐ Pokozć to ja mu mogem fajerbole! A tego pon by nie chciał!
                    Krzyknął, odsuwając się powoli.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #4813

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      ‐ Poszedł lepiej won, nie karmiłem go dzisiaj. ‐ powiedział, a pies jakby na komendę oblizał swoje kły długim jęzorem.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #4814

                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                        ‐ Wrucimy tu jyszcze!
                        Krzyknął, oddalając się w stronę portu.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #4815

                          avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                          // Ta postać jest majestatyczna. Jakiej jest rasy? Przepraszam za zaśmiecanie tematu, ale musiałem się spytać.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #4816

                            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                            //Rasa ta to chop.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #4817

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Udało Ci się, wypatrzyłeś nawet swojego znajomego Krasnoluda, gdy rzucał jakimś Goblinem z obrotu do zaułka.
                              ‐ I żebym Cię tu zielona kuwo już więcej kuwa nie widział! Bo gnaty porachuję! Wszystkie!

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #4818

                                avatar MrCC4 MrCC4

                                Także leży i w miarę możliwości się leczy.
                                //Jupiii wracam do gry!//

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #4819

                                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                  ‐ No właśnie! Uwożoj sobi! Nastepny razem nie bedzie ljitości!
                                  Dodał jeszcze w stronę gobliniego nieszczęśnika, kierując swe następne słowa do krasnoluda.
                                  ‐ Cu rubił?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #4820

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Max:
                                    Krasnolud wrzucił ramionami.
                                    ‐ Kantował w kartach. Nie będę przez takiego sku*wysyna wypłaty tracić. A co u Ciebie?
                                    CC4:
                                    //Nie chcesz jakiegoś przewinięcia akcji? Trochę Cię w końcu nie było…//

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #4821

                                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                      ‐ Toki jedyn, co podrywaał na wiejski sposób, uciek, jak chciołem widzieć, czemu tak robi. Wy nie znocie bardziej, tych, no… Cywlzwowanych metud flirtu?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #4822

                                        avatar MrCC4 MrCC4

                                        //Nie. Nie chcę. Chyba że załamę czasoprzestrzeń, to wtedy tak//

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #4823

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          CC4:
                                          //Pamiętasz chociaż, gdzie ta karawana jechała? Albo sprawdzisz?//
                                          Max:
                                          ‐ Piąchą w łeb i za włosy do łoża, ewentualnie poprawić. ‐ odparł i zarechotał paskudnie. ‐ Dobra, ku*wa, żartuję przecież, nie? I co? Nie złapałeś go?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy