Wioska w Księstwie Ludzi
-
Kuba1001
//GM’owanie samego siebie nie popłaca, nie uznaję tamtych postów z użyciem Magii, później je usunę, jeśli będzie trzeba.//
Cóż, gdy Wy tak beztrosko gawędziliście, nastolatka, której w porywach można by dać mocne siedem lub osiem na dziesięć, zaczęła uciekać w kierunku wioski, najwidoczniej wiedząc, że coś się tu święci i to bynajmniej nie coś dobrego. -
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Zdołaliście ją pochwycić wspólnymi siłami i obecnie była niezwykle przestraszona, choć nie przeszkadzało jej to w krzyczeniu i wołaniu o pomoc, co zresztą robiła już podczas biegu. Cóż, nie wygląda to ciekawie, chyba że najemnicy na murach wioski są ślepi, głusi i w ogóle pozbawieni systemu nerwowego, wtedy jeszcze ujdzie.
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Vader:
Pociski gotowe.
Max:
Iluzja również.
Bulwa:
Nic tylko pogratulować. Po raz kolejny popisałeś się swym geniuszem taktycznym, alarmując całą wieś. W sumie to nic dziwnego, dym na polu zwracał uwagę prostych wieśniaków o wiele bardziej niż jakaś chłopka, więc dobrze byłoby uciekać, i to jak najszybciej, bo jak na razie zwracacie na siebie uwagę wszystkich, na których się natkniecie, a do celu wciąż daleko… -
-