Nie był to cały oddział, Imrahil nie był na tyle lekkomyślny, aby pozostawić strażnicę bez ochrony. Poza tym zapewne mieliście służyć jedynie za pokaz siły i nic więcej. I nie, akurat jej nic więcej nie przypadło.
Jak najbardziej, choć już przy kolacji zarówno Ciebie, jak i wszystkich innych, którzy mieli wolne, oderwał od posiłku dźwięk rogu, który bił na nic innego, jak na… alarm…