Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Linest

Miasto Linest

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.3k Posty 7 Uczestników 21.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1603

    avatar Zeromus Zeromus

    Zdecydowałem się więc zawołać. ‐ Czy ktoś tutaj zajmuje się tym sklepem? Wolałbym nie kraść widząc tamtego strażnika.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1604

      avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

      Kuba1001 pisze:Rafael:
      Powinien, ale ciężko jest normalnie funkcjonować z przeciętym pazurami gardłem, nieprawdaż?

      Purpurowa Wilczyca
      Rozgląda się wokół, czy są jacyś gapie jednocześnie podchodząc bliżej tego strażnika. Cóż, magiem leczenia to ona nie jest więc może być problem przy jakieś próbie ratunku. O ile mężczyznę da się jeszcze uratować. W sumie to… jeśli on nie miałby nic przeciwko to może skrócić mu cierpienia. I to nawet w całkiem… niekonwencjonalny sposób…

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1605

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Rafael:
        Szlachetny to gest, ale ten debil najwidoczniej wyzionął ducha, nie wiedząc, co traci.
        Zero:
        Za sobą usłyszałeś metodyczne stukanie drewnianej laski o drewnianą podłogę, co może sugerować, że ktoś (najpewniej właściciel tego przybytku) usłyszał Twoje wołanie i pobiegł jakoś temu zaradzić.
        Max:
        Wątpliwe, bo nawet najbliższa miejsca zbrodni znajdowała się dość daleko, do tego w obrębie zabudowań wsi, a tutaj potwór się, podobno, nie zapuszcza.

        Ciężko było go nie dostrzec, właściwie wystarczyło wrócić się w okolice głównej bramy, którą tu w końcu wszedłeś.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1606

          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

          Arion
          Cóż. Musi liczyć, że bestia go wytropiła i ruszy za nim. W końcu nie wiadomo, czy jest rozumna, czy nie. Ruszył więc tam.

          Gyolmir
          Wszedł więc do środka, szukając wzrokiem osoby, która dowodzi tym budynkiem.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1607

            avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

            // Z trucheł wilkołaków jest coś cennego na składniki alchemiczne albo coś tego rodzaju? //

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1608

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Rafael:
              //Kły, zęby, oczy… Niektórzy mogą chcieć kupić też futro, zawsze można wcisnąć im jakiś kit albo chociaż będą mogli opowiadać na starość, jak to właściciela skóry ubili.//
              Max:
              I wróciłeś, trafiając na tego samego wieśniaka, co wcześniej, który również kończył robotę.
              ‐ Łoch… Szybko się żeście z tym uporali, panie łowca. Co to było? ‐ spytał, najwyraźniej uważając sprawę za zakończoną.

              Na korytarzu to on stać raczej nie będzie, zaś sam korytarz… Kolejne miejsce, w którym nie dość, że musisz giąć kark, to jeszcze giąć kark idąc bokiem… Dlaczego ludzie są tacy cherlawi i robią wszystko na swoją miarę?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1609

                avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                Purpurowa Wilczyca
                Cóż, a mógł umrzeć w cudowny sposób o jakim nawet by nie śnił. Ale jego wybór. Niemniej stwór został ubity i wypada zdobyć tego jakiś namacalny dowód. Dlatego korzystając z tego, że już raczej nic mi nie grozi i mogę się skupić, staram się wytworzyć coś w rodzaju “dymnego ostrza”, którego rozpędzone cząsteczki mogłyby zadziałać niczym ostrze kata i uciąć stworzeniu łeb. Bo trochę szkoda brudzić sobie dłonie. To takie nieeleganckie…

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1610

                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                  Arion
                  ‐ Jeszcze do końca nie wiem. Wznowię sprawę jutro. Można jakąś kwaterę do spania?

                  Gyolmir
                  To akurat mu nie przeszkadzało. Rozumiał, że w miejscach wszystko robią pod miarę dominującej rasy.
                  ‐ Przepraszam, gdzie znajdę kogoś, od przyznawania roboty? Najemnikiem jestem.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1611

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Rafael:
                    O ile stworzenie czegoś takiego większym kłopotem nie będzie, to już uzyskanie pozwolenie od miejskich strażników chyba tak.
                    Max:
                    ‐ Ja sam mam chatynkę małą, ale spytaj pan, panie łowca, wójta. ‐ wyjaśnił, wskazując chyba na jego chatę, bo i największą oraz najbardziej zadbaną.

                    Korytarz Ci nie odpowiedział, dość dziwnie jak na korytarz.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1612

                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                      Arion
                      Skierował się więc we wskazane miejsce. Jeżeli wójta nie było na zewnątrz, to zapukał.

                      Gyolmir
                      //Oj, akurat nie wiedziałem/ zapomniałem o tym, że korytarz pusty.//
                      Skierował się więc w głąb korytarza, licząc, że albo spotka kogoś po drodze, albo że drzwi mają oznaczenia w języku, jaki on zrozumie.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1613

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Akurat był na zewnątrz, zajęty pracą w ogrodzie, a gdy Cię zauważył przerwał ją, oparł się na motyce i zapalił fajkę, czekając aż powiesz o co to znowu chodzi.

                        Głupio byłoby nie rozumieć wspólnej mowy, którą posługuje się tu każdy, ale to nie problem, gdyż za zakrętem spotkałeś jakiegoś samotnego strażnika, który prawie wyzionął ducha na Twój widok.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1614

                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                          Arion
                          ‐ Nie mam gdzie nocować, a śledztwo dalej trwa. Mogę więc się gdzieś tutaj zakwaterować?

                          [b[Gyolmir**
                          Co tak wszyscy się mnie boją? Są groźniejsze stworzenia. Widać, że świata poza miastem nie widzieli. Ech… co za strać, co za straż… pewnie boją się też trochę większych niż normalnie pająków… chociaż… wyskoczyłem zza rogu bez zapowiedzi, ale mógł też słyszeć kopyta… hmmmm…
                          Po pewnym czasie milczenia, rzekł jednak:
                          ‐ Gdzie tu jest szef tego budynku? Jestem najemnikiem i chciałbym wiedzieć, czy jest jakieś zlecenie.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1615

                            avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                            Purpurowa Wilczyca
                            Czyli nawet nie mogę zdobyć trofeum bitewnego? Cóż, rozglądam się wokół, bo pewnie nazlatywało się więcej strażników miejskich.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1616

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Rafael:
                              Zleciało się tylko dwóch więcej, zaś jeśli chodzi o trofeum: Nie, że nie może, a przynajmniej nie ma takiej pewności, dopóki nie spyta jakiegoś strażnika o zgodę.
                              Max:
                              Skinął głową i wskazał kciukiem za siebie, na drzwi, i profilaktycznie odsunął się, aby przylgnąć do ściany i dać Ci przejść.

                              ‐ Siedmiu synów żem wychował, pokoje po najstarszych wciąż są, a że oni wyjechali albo na swoim to ta, pewnie, że się coś znajdzie.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1617

                                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                Arion
                                ‐ To dobre. Można jakikolwiek? Byleby nie za mały.

                                Gyolmir
                                Starał się więc przejść przez drzwi, niszcząc jak najmniej rzeczy po drodze i przy samym przechodzeniu.
                                //A mogłem dać mniejszego, a mogłem…//

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1618

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  ‐ Żona potem zaprowadzić, ale najpierw niech pan, panie łowczy powie, co żeś pan już ustalił.
                                  No właśnie. ‐ zadrwił Elf Powiedz mu

                                  //Ale Rafael kazał zrobić dużego Minotaura, ale kazał…//
                                  Przeszedłeś przez nie bez probl… No nie, właściwie było sporo problemów i jeśli nie chcesz wykonać kilku dodatkowych zleceń, żeby pokryć szkody, to chyba musisz sprawić, żeby ta rozmowa odbyła się na zewnątrz.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1619

                                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                    ‐ Póki co nic, chociaż mam podejrzenia co do leża, ale muszę jeszcze się upewnić.
                                    //Czuję się od biedy jak inkwizytor.//

                                    //Bardziej ja sam chciałem dużego, bo z nudów chciałem dać maszynkę do zabijania, a… wyszło jak wyszło…//
                                    Ehhh… zawsze może pukać przez okno.Chociaż… z jednej strony to będzie dziwne, ale z drugiej genialne rozwiązanie. Ale dziś zapuka w drzwi, później‐ jeżeli zostanie na dłużej‐ będzie pukać w okno. A w nowych miastach… może się zapytać jakiegoś strażnika. Pewnie będą zbyt przerażeni, żeby się pytać po co. Zapukał więc.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1620

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      //Gdybyś był Inkwizytorem to już dawno opijałbyś sukces otoczony złotem, splendorem chwały i pięknymi paniami.
                                      W tym momencie zdałem sobie sprawę, że mimo tego, iż ktoś zrobił postaci Kapłanów i Paladynów, to nikt nie stworzył jeszcze Inkwizytora…//
                                      ‐ No to nie trzymajcie mnie w niepewności, cóż to jest?

                                      ‐ Wejść! ‐ usłyszałeś zza drzwi, jak gdyby nigdy nic. Cóż, on w sumie jeszcze nie wie.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1621

                                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                        //Mordimer Madderdin nadchodzi! Nie no, nie okaleczę go tworząc go tutaj.//

                                        Arion

                                        ‐ Tego jeszcze nie wiem, ale najpewniej zrobiło tamtą wycinkę. Jest aktywny tylko w nocy?

                                        Gyolmir
                                        ‐ Chyba: Wyjść! Za duży jestem. Od razu mówię: jestem minotaurem.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1622

                                          avatar Zeromus Zeromus

                                          Odwróciłem się w stronę, z której dochodził dźwięk czekając az postać w końcu się ukaże… Może coś mnie znowu tutaj zaskoczy.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy