Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Linest

Miasto Linest

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.3k Posty 7 Uczestników 21.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2022

    avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

    //Pomieszało mi się. Pewnie zapomniałem dokończyć edytowanie czy coś.//

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2023

      avatar Vader0PL Vader0PL

      Opuścił więc rodzinne towarzystwo i opuścił miasto, by ruszyć na północ.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2024

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Vader:
        Gdy tylko mury Linest zniknęły z Twojego pola widzenia, poczułeś znajomą obecność i zauważyłeś wielkie cielsko Chimery przechodzące między drzewami, nieopodal gościńca.
        Kebab:
        //KKK.//
        Mężczyzna również się pożegnał, a Ty trafiłeś do środka bez jakichkolwiek trudności.

        ‐ Jeśli do tej pory zostaniemy w mieście, to czemu nie? To zawsze jakaś forma rozrywki.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2025

          avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

          Kelwayi
          Głodny był, więc podszedł do karczmarza i zapytał:
          ‐ Co na dzisiaj polecacie?

          Duine czy jak się ta moja postać nazywała
          ‐ Na razie mamy jeszcze czas. ‐ Odpowiedział, a następnie zaczął się zastanawiać nad wyborem dania.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2026

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            ‐ Całkiem niezły kapuśniak, tylko trzy złota. Do tego piwa, za dwa złota, a na drugie to na przykład dziczyznę z grzybami, to już za osiem.

            Biorąc pod uwagę Twój raczej niewymagający żołądek, to na dobrą sprawę mógłbyś zamówić wszystko, co da się zjeść i na co Cię stać.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2027

              avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

              Kelwayi
              ‐ Biorę wszystko.

              Duine
              ‐ Karczmarzu, po ile jest rosół?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2028

                avatar Vader0PL Vader0PL

                I ponownie. To dobrze świadczyło, skoro ją zauważył, gdyż inaczej byłoby znacznie gorzej. Skierował się jednak na ziemie Nordów licząc na to, że Chimery nie będzie irytował mróz.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2029

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Kebab:
                  Karczmarz może i nie miał zbyt wielkiego wykształcenia, ale i tak zdołał dość szybko i sprawnie policzyć łączną cenę, więc polecił kucharzom zająć się posiłkiem, nalał Ci kufel pełen świeżego, jasnego piwa, a na koniec poprosił o trzynaście sztuk złota w zamian.

                  ‐ Trzy złota za miskę. ‐ odparł tamten po chwili zastanowienia.
                  Vader:
                  //Na serio nie chcesz w żaden sposób rozwiązać wątku tej rękawicy ani poświęcić jej choć trochę uwagi?
                  Poza tym, myślałem że idziesz na ziemie Krzyżowców, gdzie pojawili się Nordowie. Czy na odwrót?//

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2030

                    avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                    Kelwayi
                    Wziął pieniądze z mniejszego mieszka i wyjął wyliczoną sumę, którą następnie dał karczmarzowi.

                    Duine
                    ‐ To zamawiam jedną miskę. ‐ I dał trzy sztuki złota karczmarzowi.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2031

                      avatar Vader0PL Vader0PL

                      ///A wyrzuć mnie gdzie chcesz, jestem twoją laleczką, którą wykorzystując do rozwinięcia wątków w jakiejś lokalizacji. I na poważnie, to możesz wybrać, gdzie mnie potrzebujesz. A rękawicą zajmę się na miejscu.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2032

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Vader:
                        //No to zmiana tematu, zacznę Ci, gdy będziesz na miejscu. Najpewniej będzie to jakiś nowy temat.//
                        Kebab:
                        Zabrał monety, a po nieco ponad kwadransie wręczył Ci również Twoje zamówienie.

                        Odebrał pieniądze i po jakimś czasie przyniósł Ci talerz pełen jeszcze ciepłej i parującej zupy.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2033

                          avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                          Obaj zaczęli jeść.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2034

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            W obu przypadkach szybko zająłeś się swoim posiłkiem, dzięki czemu nasyciłeś się, a i humor Ci się trochę poprawił.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2035

                              avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                              Kelwayi
                              Porozglądał się po karczmie, patrząc, czy ktoś nie gra w pokera lub inną karciankę.
                              Duine
                              Poszukał sobie partnerów do gry. Dajmy na to w młynek.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2036

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Vader:
                                Korzystając z uprzejmości Elfa, całą podróż pokonałeś na jego wozie. Poza tym podróż była spokojna, liczni bandyci, którzy zwykle czają się w okolicy, nie dawali o sobie znać, tak jak dzikie zwierzęta czy potwory, więc spokojnie trafiłeś do bram miasta. Co ciekawe, Elf postanowił Ci towarzyszyć, również wchodząc do miasta, ale zgubiłeś go, gdy przeszedł kontrolę pod bramą i udał się do środka, a Ciebie zatrzymał jeden ze strażników.
                                ‐ Imię, nazwisko, miejsce pochodzenia i cel przybycia do miasta? ‐ zapytał, klasycznie jak zawsze.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2037

                                  avatar Hadesares Hadesares

                                  Axel
                                  Przeciągnąłem się w wygodnym łóżku. Było już dawno po świcie. Co ja tyle spałem? Przypomniałem sobie urywki z wczorajszego wieczoru. A no, piłem przecież. To dlatego głowa mnie boli. Sięgnąłem po manierkę z zimną wodą. Obmyłem twarz i poczułem się lepiej. Wstałem z łóżka i ubrałem się w mój świeżo wyprany niebieski płaszcz i buty. Wyszedłem z pokoju uprzednio zamykając drzwi na klucz i ruszyłem do najbliższej tablicy zleceń obok karczmy.

                                  //Daj jakieś dwa questy do wyboru//

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2038

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    //To jest PBF, a nie RPG, to tak nie działa.//
                                    Cóż, na tablicy było wiele zleceń, ale żadnych pasjonujących czy dobrze płatnych. Teraz już chyba wiesz, co miał na myśli tamten miejski strażnik, śmiejąc się, gdy mówiłeś mu przy bramie, że jesteś najemnikiem i chcesz tu zamieszkać… Cóż, faktycznie, najemników do Linest ciągnie, ale nie mają za co tu żyć, głównie przez Kalandila, elfickiego łowcę, który wykonuje większość lokalnych zadań, wybijając wszelkiej maści zwierzęta, potwory czy bandytów.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2039

                                      avatar Hadesares Hadesares

                                      //wiem, że to PBF (grałem już na wielu). Po prostu chciałem dostać jakieś dwa questy do wyboru i tyle//

                                      Świetnie, jak zwykle nie ma żadnych zleceń, a nie ma za co żyć. Usiadłem na ławeczce i zacząłem myśleć co by tu zrobić. Przypomniałem sobie o Kalandilu, możnaby go zabić … Raczej nie, i tak jestem dezerterem. Pomyśleć co by się stało gdyby odkryli kto go zabił. Zawsze można byłoby gdzieś wyjechać i zmienić miejsce zamieszkania, czemu by nie? Nic mnie tu nie trzymało, a podczas wędrówki mógłbym coś pociachać… Właśnie, wyprawy! Tylko dokąd i kiedy? Opamiętałem się. Trzeba wszystko przemyśleć. Poszedłem do karczmy i zapytałem karczmarza:
                                      ‐ Powiedz mi, gdzie taki najemnik jak ja mógłby znaleźć jakieś miasto do osiedlenia i przy okazji stale mieć fuchę?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2040

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        Kuba1001 pisze:Vader:
                                        ‐ Imię, nazwisko, miejsce pochodzenia i cel przybycia do miasta? ‐ zapytał, klasycznie jak zawsze.

                                        Ozel Golton
                                        ‐Ozel Golton, Hammer, jestem wędrowcem.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2041

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Hades:
                                          Biorąc pod uwagę fakt, jak wiele zleceń wykonał ten Elf, na co polował i jaką legendą się tu otoczył, to prędzej Ty byś zginął, najpewniej nawet nie wiedząc kiedy dokładnie przebiła Cię strzała, sztylet czy miecz, jakimi zwykł się posługiwać ten Elf.
                                          Karczmarz w znudzeniu przecierał kufel, a gdy zadałeś mu pytanie, wciąż robił to samo, znudzenie jednak zastąpiła irytacja.
                                          ‐ A ja skąd niby mam to wiedzieć? ‐ burknął. ‐ Jestem tylko karczmarzem, w życiu nosa nie wystawiłem za miejskie mury.
                                          Vader:
                                          ‐ I w jakim celu tu zawędrowałeś, ślepcze? ‐ kontynuował strażnik, najwidoczniej jeden z tych zagorzałych służbistów lub zwykłych upierdliwców, którzy w ten sposób wyżywali się na innych.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy