Miasto Hammer
-
-
-
-
-
Kuba1001
Vader:
Zauważyłeś jakąś dziwną jaszczurkę wychylającą łeb z zaułka.
Michał:
A więc znalazłeś się tam. Było tam wiele straganów i sklepów z różnymi artykułami. Poza tym wiele osób.
Dark Lord:
‐ A na walce się znasz?
Liszaj:
‐ Ja nie wiem dokładnie, ale chyba na Ruhn, żeby je odbić, apotem się zobaczy. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Vader:
W karczmie “Pod Szczękogryzem” był potrzebny ktoś na etat pomocnika karczmarza.
Dark Lord:
Karak"Akes? To tam się chyba śnieżkami walczy… No dobra, bałwanku jaką bronią walczysz? ‐ zapytał śmiejąc się pod nosem.
Liszaj:
‐ Mamy zapas bandaży, maści, leków przeciwbólowych, składników, przyrządów chirurgicznych i całej reszty potrzebnej do leczenia armii liczącej kilkadziesiąt tysięcy ludzi przez kilka miesięcy.